Kryzys laktacyjny, zastój i brak mleka w jednej piersi?

[Elencza]

Ja też tak myślę- ssanie i laktator pobudzają laktacje- w takiej kolejności..
To bardzo trudne patrzeć jak się dziecko złości, ale jeśli chcesz karmić także prawa piersią, musisz być dzielna!
To nie tylko wygoda, ale żeby potem nie miała dysproporcji piersi..
Na zastoje dobrze działają także masaże..
Trzymaj się i bądź dzielna!!!

 

[Karolcia_]

Laktator za bardzo mi tej lakatacji nie pobudza (wg. mnie). Dziś nad ranem znowu zatkało mi się ujście kanału na szczycie sutka mimo tego, że biorę lecytynę. Odetkalam czop igłą. Czy to może znaczyć że pokarmu jest znacznie więcej tylko w jakiś sposób się blokuje wewnątrz piersi?

Masz po prostu poblokowane kanaliki i dlatego te zastoje.
Ja teraz przy drugim dziecku mam właśnie problem z jedną piersią.
Zrobił mi się zastój wielkości piłki do ping pong
Potrzebny był antybiotyk wtedy.
Do tego właśnie poblokowane kanaliki.
Jak miałam ten zastój to przez pewien czas też miałam wrażenie, że jest mniej pokarmu w tej piersi.

Rób sobie okłady z sody na sutek w problematycznej piersi- wyciąga zastój w kanaliku, do tego ciepłe okłady przed karmieniem w miejsce z problemem i po karmieniu zimny okład. Do tego łykaj lecytynę- cały czas bo te zastoje napewno będą wracać.

No i nie daj sobie wmówić żeby zostawić tą pierś! Zaczynaj karmienie właśnie od tej problematycznej piersi, pokarmu będzie coraz więcej. Dziecko dlatego się denerwuje bo jest gorszy wypływ przez te zatkane kanaliki.

 

[Karolcia_]

A co do laktatora, to z tej piersi też mało wyciągał. Niektóre piersi są laktatoporne i nie da się określić, czy jest w nich dużo pokarmu czy nie.

 

[gość _199]

Dodam tylko, że mi na zastoje w piersi pomogła zwykła gruszka do odciągania pokarmu za 20 zł. Ona się lepiej dosysa do piersi i wyciąga mleko n

 

[Andzia88]

Dodam tylko, że mi na zastoje w piersi pomogła zwykła gruszka do odciągania pokarmu za 20 zł. Ona się lepiej dosysa do piersi i wyciąga mleko n

Hej, wiem, że wątek stary, ale mam podobna syt.,co autorka wątku. 5 tydzień życia dziecka i zastój w piersi. Ogólnie ta Pierś jest mniejsza, a od czasu jak pojawił się zastój dziecko się przy niej złości, że nie leci, mam wrażenie, że na brodawce jest przytkane ujscie, ale boję się tam gmerac. Co ciekawe, w nocy budzę się z tą piersią cała mokra, a ta większa nie jest mokra od Mleka. Ostatnio ogólnie mam odczycie, że mam mniej mleka, bo i przy tej większej piersi zdarza się, że mały się niecierpliwi. Już nie wiem, co robić. Zbiegło się to z klotnia z mężem, po której przez 2h nie mogłam normalnie nakarmić syna (Mleko nie leciało z obu piersi) i ogólnie że stresem związanym z moim 2,5 letnim synkiem. Jutro będę ważyć synka i już się niepokoję.

 

[kamyq]

A ja z kolei mam kłopot karmienia z jednej piersi. Moja corka (3mies) calkowicie odrzucila jedną piers. Od poczatku z niej slabiej mleko wyplywalo, tak samo mniej odciagalam.
Z Piersi z ktorej moja corka nie je, staram sie odciagac pokarm by mleko nie zaniklo, jednak laktatorem przy jednej sesji udaje mi sie odciagnac marne 40ml.
Do tego chyba doszedl kryzys laktacyjny, mam wrazenie ze piers ktora ja wykarmiala, jest niewystarczająca...dokarmiam tą mała porcją odciagnieta z piersi nr 2. Mala sie denerwuje i plqcze, widzę ze jeszcze by zjadla a z piersi leci albo wolniej albo duzo mniej.
Jestesmy po bilansie, corka przybiera na wadze prawidlowo, wiec jakby waga mnie nie martwi. Ale przykro jest, widzac ze ona placze bo zjadlaby wiecej a nie moge jej tego dac. Czy wprowadzac karmienie mieszane? Czy mogę jeszcze jakos pobudzic laktację by tego mleka bylo wiecej?

 

[Roseny]

A ja z kolei mam kłopot karmienia z jednej piersi. Moja corka (3mies) calkowicie odrzucila jedną piers. Od poczatku z niej slabiej mleko wyplywalo, tak samo mniej odciagalam.
Z Piersi z ktorej moja corka nie je, staram sie odciagac pokarm by mleko nie zaniklo, jednak laktatorem przy jednej sesji udaje mi sie odciagnac marne 40ml.
Do tego chyba doszedl kryzys laktacyjny, mam wrazenie ze piers ktora ja wykarmiala, jest niewystarczająca...dokarmiam tą mała porcją odciagnieta z piersi nr 2. Mala sie denerwuje i plqcze, widzę ze jeszcze by zjadla a z piersi leci albo wolniej albo duzo mniej.
Jestesmy po bilansie, corka przybiera na wadze prawidlowo, wiec jakby waga mnie nie martwi. Ale przykro jest, widzac ze ona placze bo zjadlaby wiecej a nie moge jej tego dac. Czy wprowadzac karmienie mieszane? Czy mogę jeszcze jakos pobudzic laktację by tego mleka bylo wiecej?

Hej, jezeli dobrze przybiera, to masz wystarczajaco duzo pokarmu
Poczytaj bloga Hafija matka karmiaca o skokach rozwojowych, dzieki niej karmie juz ponad pol roku i nigdy nie musielismy siegac po mm.

 

[Ag_92]

A ja z kolei mam kłopot karmienia z jednej piersi. Moja corka (3mies) calkowicie odrzucila jedną piers. Od poczatku z niej slabiej mleko wyplywalo, tak samo mniej odciagalam.
Z Piersi z ktorej moja corka nie je, staram sie odciagac pokarm by mleko nie zaniklo, jednak laktatorem przy jednej sesji udaje mi sie odciagnac marne 40ml.
Do tego chyba doszedl kryzys laktacyjny, mam wrazenie ze piers ktora ja wykarmiala, jest niewystarczająca...dokarmiam tą mała porcją odciagnieta z piersi nr 2. Mala sie denerwuje i plqcze, widzę ze jeszcze by zjadla a z piersi leci albo wolniej albo duzo mniej.
Jestesmy po bilansie, corka przybiera na wadze prawidlowo, wiec jakby waga mnie nie martwi. Ale przykro jest, widzac ze ona placze bo zjadlaby wiecej a nie moge jej tego dac. Czy wprowadzac karmienie mieszane? Czy mogę jeszcze jakos pobudzic laktację by tego mleka bylo wiecej?

W jakiej pozycji karmisz? Może dziecko ma asymetrię ułożeniową i dlatego preferuje jedną pierś? Pytam, bo mój tak ma, z jednej wyraźnie wygodniej mu pić w dzień. Co innego w nocy na śpiocha, wtedy jest chyba bardziej rozluźniony. Ja bym jeszcze na Twoim miejscu zrobiła USG piersi, bo może faktycznie w jednej jest więcej tkanki gruczołowej? Tylko nie wiem, czy w czasie laktacji takie badanie będzie wiarygodne.

 

[kamyq]

W jakiej pozycji karmisz? Może dziecko ma asymetrię ułożeniową i dlatego preferuje jedną pierś? Pytam, bo mój tak ma, z jednej wyraźnie wygodniej mu pić w dzień. Co innego w nocy na śpiocha, wtedy jest chyba bardziej rozluźniony. Ja bym jeszcze na Twoim miejscu zrobiła USG piersi, bo może faktycznie w jednej jest więcej tkanki gruczołowej? Tylko nie wiem, czy w czasie laktacji takie badanie będzie wiarygodne.

Zazwyczaj klasyczna lub pod górkę, natomiast ostatnio sprobowalam spod pachy i chyba zalapala, bo karmimy się już jeszcze nie zawsze ale już czesciej z tej drugiej piersi, więc jest jakaś poprawa!