Fitusia
Zaangażowana w BB
Magdalenko, ja tez nie dotarłąm ostatecznie do szkoły rodzenia jeszcze i nie mam zamiaru tam chodzic, ale to akurat dlatego że u nas w miasteczku jest to kiepsko zorganizowane i szkola raczej wyglada tak, ze się poloznej pytasz o co chcesz, to wszystko.. wiec juz wypytałam.
Dobra szkoła faktycznie kosztuje, ale jesli mas stracha przed porodem, to uczy jak sobie z tym radzic, jak przezwycizyc bol, jak sie potem opiekowac malenstwem, jak karmic itp.
Mnie osobiscie wystarczają informacje znalezione na necie i na forach Studiuję zawziecie cała teorię, w koncu szkola rodzenia, tez przygotowuje teoretycznie Mysle, ze mozna dokształcic sie samemu, poznac podzial porodu na okresy, rodzaje skurczy itp z ksiazek i netu, ale trzeba duzo szukac. w szkole jak to w szkole, podają na tacy.
Mąz chce mi towarzyszyc na sali porodowej, wiec tez sie dokształca.. Nie wiem, co z tego wyjdzie, ale jestesmy juz troche 'oczytani'
Nie denerwuj sie na zapas. jak widzisz, sama zalozylam ten watek ze strachu, ale chyba nie bedzie tak źle? )
Dobra szkoła faktycznie kosztuje, ale jesli mas stracha przed porodem, to uczy jak sobie z tym radzic, jak przezwycizyc bol, jak sie potem opiekowac malenstwem, jak karmic itp.
Mnie osobiscie wystarczają informacje znalezione na necie i na forach Studiuję zawziecie cała teorię, w koncu szkola rodzenia, tez przygotowuje teoretycznie Mysle, ze mozna dokształcic sie samemu, poznac podzial porodu na okresy, rodzaje skurczy itp z ksiazek i netu, ale trzeba duzo szukac. w szkole jak to w szkole, podają na tacy.
Mąz chce mi towarzyszyc na sali porodowej, wiec tez sie dokształca.. Nie wiem, co z tego wyjdzie, ale jestesmy juz troche 'oczytani'
Nie denerwuj sie na zapas. jak widzisz, sama zalozylam ten watek ze strachu, ale chyba nie bedzie tak źle? )