Ochrona przed słońcem

[karola3242]

Witam, dwa dni temu wyszłam z córką na dwór gdzie było ok 26 stopni może mniej. Poszłyśmy na spacer córka miała opaskę na główce było to po godzinie 16. Córka nie chciała leżeć w wózku i wzięłam ją na ręce i szłyśmy tak z 10 min do domu raczej nie dłużej. Przyszliśmy do domu dostała mleczko pięknie zjadła. Posiedzieliśmy w domu i znowu wyszliśmy na dwór ok godziny 17. Również była na rękach bo nie chciała w wózku. Było słoneczko ale myślę że mniej świeciło niż w południe. Myślicie że mogło dojść do przegrzania główki, siedzę i teraz się zastanawiam.

 

[tojamysza]

Witam, dwa dni temu wyszłam z córką na dwór gdzie było ok 26 stopni może mniej. Poszłyśmy na spacer córka miała opaskę na główce było to po godzinie 16. Córka nie chciała leżeć w wózku i wzięłam ją na ręce i szłyśmy tak z 10 min do domu raczej nie dłużej. Przyszliśmy do domu dostała mleczko pięknie zjadła. Posiedzieliśmy w domu i znowu wyszliśmy na dwór ok godziny 17. Również była na rękach bo nie chciała w wózku. Było słoneczko ale myślę że mniej świeciło niż w południe. Myślicie że mogło dojść do przegrzania główki, siedzę i teraz się zastanawiam.

Myślę, że wszystko jest ok. Oczywiście obserwuj, żebyś była spokojna.
A następnym razem na spacer załóżcie po prostu lekką czapeczkę

 

[gorzka.kawa]

Nie, przecież po pierwsze byłyście chwilę a po drugie przecież jak jest 26 stopni to nie zakłada się czapki chyba że jakiś taki kapelusik, chustę to pewnie ale spokojnie, od kilku minut bez nakrycia głowy się na bank nic nie stało

 

[jasani]

Lekka czapeczka to już moim zdaniem przesada. Możesz założyć taki przewiewny kapelusz lub czapeczkę z daszkiem. Ale na pewno nic się dziecku nie stało. To jeszcze nie upały.

 

[karola3242]

Dziękuję bardzo teraz znalazłam taki lekki kapelusik z daszkiem i jej zakładał bo zaczęłam chyba zbytnio panikować. Zaczęłam nawet na męża krzyczeć jak widzę że stoi z nią na słońcu mimo że ma kapelusik powiem wam że chyba złapałam jakiś lek i nie wiem dlaczego. Tak po prostu jakoś mi się ubzduralo i na jednej grupie straszono mnie udarem że córka może dostać.

 

[tojamysza]

Nooo nie czapeczka jak jesienią, miałam na myśli taką letnią - kapelusik, albo z daszkiem

@karola3242 bywa, że mamy panikują hehe, ale myślę, ze to z ogromnej troski o dziecko. Jasne, bądź czujna, uważna, ale nie daj się zwariować