Hej!
Moje 20 miesięczne dziecko od kilku miesięcy przy zasypianiu oraz przy przebudzeniach w nocy szuka moich włosów, wyrywa je i memla w buzi/ zjada. Przy zasypianiu nie zawsze tak jest, ale bardzo często. Natomiast jeśli przebudzi się w nocy to tak na wpół śpiąco od razu dobiera mi się do włosów, wyrywa, wkłada do buzi i kilka razy ta czynność powtarza. Powstrzymywanie go albo zasłanianie włosów skutkuje histerią.
Jak myślicie, kogo powinnam odwiedzić/ co zrobić? Czy to wygląda na zaburzenie?
Moje 20 miesięczne dziecko od kilku miesięcy przy zasypianiu oraz przy przebudzeniach w nocy szuka moich włosów, wyrywa je i memla w buzi/ zjada. Przy zasypianiu nie zawsze tak jest, ale bardzo często. Natomiast jeśli przebudzi się w nocy to tak na wpół śpiąco od razu dobiera mi się do włosów, wyrywa, wkłada do buzi i kilka razy ta czynność powtarza. Powstrzymywanie go albo zasłanianie włosów skutkuje histerią.
Jak myślicie, kogo powinnam odwiedzić/ co zrobić? Czy to wygląda na zaburzenie?