Obniżone narządy po porodzie 2020

[BBP]

Wiecie co ... zastanawiam się nad taką sprawą... może macie jakieś zdanie na ten temat. Obniżenie szyjki, które miałam w połogu cofnęło się żadnych objawów nie mam, poza tym nieszczęsnym brzuchem. Jednak poza brzuchem robię też te standardowe ćwiczenia MDM - na razie efektu estetycznego nie ma. I nie wiem czy poprawa może buc sama z siebie tak jak z blizną i obniżoną szyjką?Fizjoterapeuta twierdzi, że za jakiś czas się poprawi, ale nie wiem, czy od ćwiczeń czy bardziej od hormonów. I moje pytanie jest takie - czy warto odstawić dziecko od piersi, żeby przyspieszyć ten proces?

 

[Suzie_suzanna]

Dobre pytanie. Ja tez się nad tym zastanawiam... z tylu głowy mam cicha nadzieje, ze jak przestane karmić piersią to wszystko wróci do normy. Nie wyobrażam sobie cały czas czuć tego dyskomfortu w pochwie :/ co masz na myśli jeśli chodzi o efekt estetyczny jeśli mogę spytać ? o pochwę ?

 

[BBP]

Co do karmienia - moja macica i obniżenia wróciły na miejsce po 10 dniach od porodu mimo karmienia. Reszta, w tym brzuch bez zmian... o wadze nie wspomnę! I myślę, że to po części na pewno wina hormonów, ale wiem, że mleko matki jest najlepsze dla takiego dziecka i mam trochę opory przed odstawieniem tylko z troski o wygląd. Z tą estetyką to nawet nie tyle sama pochwa co krocze. Blizna jest prawie niewidoczna (po zadrapaniu kota mam większe ślady) ale skóra jest po prostu rozciągnięta i wargi sromowe jakby większe. Sory za naturalistyczny opis
Jeśli masz dyskomfort to faktycznie jedyne co możesz zrobić przy KP to ćwiczenia i elektrostymulacja. Karmienie dużo wyklucza - globulki estrogenowe czy jakieś lasery. Ja chciałam zabieg na cellulit i nawet tego nie można przy KP. Więc ze względu na siebie mam ochotę odstawić dziecko, ale trochę mam wyrzuty sumienia.

 

[Suzie_suzanna]

To witaj w klubie ! Najchętniej bym odstawiła małego ale zal mi jeśli miałoby to być ze względu na mnie, a do tego jeszcze w niczym nie pomoc... mnie tak zszyli ze mam wszystko mniejsze szkoda ze nie w środku pociesza mnie tylko fakt, ze może nie jest to jakieś tragiczne, bo tylko ten dyskomfort czuje. Nie mam problemu z nietrzymaniem moczu czy innymi wstydliwymi problemami. Ale przez ten dyskomfort boje się, ze to się jeszcze obniżać będzie i cały czas mam to w głowie
A w jakim wieku masz dzieciątko ? I ile chcesz karmić ? Ja tak myśle zacząć po skończonym 6 miesiącu powoli odstawiać.

 

[BBP]

Prawie 4 miesiące. Prawdę mówiąc wcale nie planowałam karmić, tak wyszło. W marcu chcę wrócić do pracy, więc do tej pory będę musiała odstawić.
jutro znowu mam fizjo, więc może trochę się podbuduję, że te mięśnie dna miednicy mam w dobrym stanie w przeciwieństwie do brzucha.

 

[Suzie_suzanna]

I jak po wizycie u fizjo ? Lepsze samopoczucie ?

 

[Ewelina.Be]

Ja po porodzie miałam obniżoną ścianę pochwy do tego osłabione mięśnie dna miednicy. Do fizjoterapeuty uroginekologicznego trafiłam dwa lata po porodzie. Niestety sama musiałam szukać co mi jest, bo żaden ginekolog nie zasugerował wizyty u fizjo mimio to, że mówiłam jakie mam problemy, a ja sama nie wiedziałam, że ktoś taki jest. Miałam zalecone ćwiczenia i po kilku tygodniach była już duża poprawa. Jesteś dopiero 3,5 miesiąca po porodzie także Twój organizm ma prawo nie być jeszcze w formie

 

[BBP]

Możecie polecić jakiegoś fizjoterapeutę w Trójmieście albo w okolicach Gdyni?

 

[Suzie_suzanna]

Oby tak było ! Ja się czuje jak stara baba... okresu tez jeszcze nie dostałam W ogóle czuje się jakoś mało atrakcyjna przez to wszystko. Nie tak jak kiedyś. Nawet w ciąży czułam się piękna i seksi a teraz jak takie stare zużyte babsko

 

[BBP]

Niechcący edytowałam stary post

Możecie polecić jakiegoś fizjoterapeutę w Trójmieście albo w okolicach Gdyni?