reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Obniżenie narządów po porodzie

Dziewczyny a czy macie jakieś doświadczenie z tym ze ściana pochwy przez ćwiczenia może się podnieść? Ja nie mogę tam na siebie patrzeć i czuje się oszpecona. Bardzo bym chciała aby ćwiczenia właśnie to zdziałały
Pisze po długim czasie ale może tym bardziej napiszesz już jak sytuacja. Czy zmieniło się na lepsze? Jakie sposoby pomagały? Czy zostaje gin estetyczna/chirurgiczna?
 
reklama
@agnesKor nie poddawaj się. Nie jesteś z tym sama. Ja mam podobne odczucia. Wszystko w ciągłym biegu A do tego oprócz swoich ćwiczeń muszę ćwiczyć z maluchem bo ma problemy z napięciem i ze starszym bo ma wadę postawy więc jak najbardziej Cię rozumiem. Wiadomo mąż pomaga ale tak naprawdę i tak cały dom na mojej głowie pranie sprzątanie gotowanie. Więc wiem o czym piszesz bo mi doba mija expresowo. Też chciałabym cofnąc czas i być tą zdrową kobietą z przed porodu ktora nie czuje żadnego ucisku i dyskomfortu między nogami. Niestety nie jest to możliwe. Ale walczę o siebie, o swoje lepsze życie bo na pewno nie jestem w stanie nauczyć się żyć z tym problemem.i to zaakceptować, bo się nie da, jak ciągle coś czujesz. Daj może sobie chwilę na relaks, odpuść ćwiczenia A po weekendzie zacznij od nowa.
A jak sytuacja po 3 latach? Jakaś poprawa?
 
Ja tez mam bardzo daleko do Warszawy tez ponad 200 km. Bede jiz w stanie jechac gdziekolwiek nawet na koniec Polski .. Tylko chce jakas fizjoterapeutke naprawde najlepsza .. Wlasnie wszyscy polecaja ta Kaden a bedzie w stanie pomuc .. Chce sie ratowac ale doluje mnie to wszystko co chwile ... Najlepeij sie czuje wieczorami bo wiem ze zaraz sie poloze i pojde spac i chodz troche odpoczne od tych mysli ... Dajcie mi namiary na najlepsza Pania to do niej pojade tylko musi maz wrocic ... Chce sprubowac tego pessara dzisiaj mam wizyte o 18 wiec zobacze co mi powie .. I czy jest szansa na wyleczenie tego skoro ja czuje nawe jak cala pochwa sie obniza .. I czy jest w stanie pecherz sie podniesc na swoje miejsce .. To mnie rujnuje mysl ze pecherz obnizony i z czasem bede sikac pod siebie .. Raz jest lepeij raz gorzej ale chce sie wyleczyc chce trafic do kogos najlepszego z najlepszych a zrobie wszystko ... Chodz nie powiem ze zapal to ja mam wielki ale na chwile a pozniej znow dol .. I tak w kolko ...
 
Ja sie tylko zastanawiam skoro mi nie mowil ouszkodzeniach tylko o slabych miesniach to chyba jest to do wypracowania ... Wiele fizjo mowi ze 1 i 2 stopien tak ... Wiec bede walczyc tyle ze zanim cokolwiek ktos mi da za cwiczenia sensowne musze odbtc wizyte u osteopaty z ta postawa i miednica ... I dzialam ... Chce i wyjde z tego chcbym miala codziennie gdzies jezdzic ... Lekarze ze to inaczej widza niz fizjo ... Skoro to 1 stopien to chyba nie jest zle ... Ja na opisie mam dl. Cewki 2.7cm ruchomosc cewki tak. Obecnosc lejka nie i tu nie wiem o co chodzi . obnizenie narzadu rodnego 1 cystocele niewielkie rektocele niewielkie. Luzne sciany pochwy krocze niskie blizna po nacieciu szeroka. Sklepienia pochwy niskie czyli co bo tez nie bardzo rozumiem ? I zaleganie po mikcji 20 ml i tu sie boje ze to zle jest .. Ale nic nie mowil wiec samanie wiem ... Mowil tylko ze za rok zrobilby plastyke krocza i nic wiecej
 
Witajcie dziewczyny,
wiele z was zastanawia się jak to jest przy kolejnej ciąży przy obniżeniu narządów. No więc ja jestem w takiej sytuacji (prawie już na półmetku). W czasie ciąży problem nieco się zmniejsza, gdyż macica unosi się w górę. W moim przypadku nie ma już prawie uczucia ciała obcego w pochwie, natomiast widoczne ściany pochwy są cały czas. Nie da się też ukryć, że po drugim porodzie sytuacja z pewnością pogorszy się. Fizjoterapeutka oraz 2-óch gin. odradza poród przez cesarskie cięcie i ja się chyba ku temu ostatecznie przychylam... jak mam już ten problem to cesarka niczego nie polepszy a znając moje szczęście pewnie doszłyby inne dolegliwości... :-( Cieszę się, że jest to forum i się wypowiadacie dziewczyny, na pewno dla wielu z nas jest to pomocne w chwilach zwątpienia i załamania.
 
reklama
Ja bym jeszcze poszła do jakiegoś innego lekarza. Lekarze raczej nie wysyłają chętnie na operacje, bo po nich niestety nie zawsze jest Ok. Zwłaszcza ze chcesz mieć jeszcze dziecko. Lepiej operacje zrobić po wszystkich ciążach, bo samo ciąża może zniszczyć efekty operacji. Boże dziewczyny jak to czytam to po prostu nie wierze, ze natura nas tak okalecza.... wspaniały porod naturalny...ja tez mam obniżona przednia ścianę. Ćwiczę 5 miesięcy i są efekty, ale całkiem nie wróciło jesCze na miejsce. Tylko ja nie widziałam nigdy „śliwki” po prostu ta ściana zasłaniała całe wejscie i je rozciągała. Obecnie nie widzę jej już tak bardzo, ale jak włożę palec i prę to czuję, ze jeszcze wychodzi. Ale wiem, ze mam jeszcze słabe miesnie i jeszcze dużo pracy. Ten lekarz co Ci powiedział, ze możesz dźwigać to tez jakiś niezbyt mądry....
Jak sytuacja aktualnie?
 
Do góry