reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Objawy Ciąży - jestem przerażona

Nie ma możliwości, żebyś była w ciąży.
Żadnej.
No i tego się też trzymam bo na rękę by mi nie było 😆
Tylko szukałam jakiegoś wsparcia i potwierdzenia że to jednak tylko moja głowa płata mi figle ! Mam dwóch synów i szczerze mówiąc nie mam jakiś super doświadczeń w tych testach, liczeniu dni płodnych itp … dlatego stwierdziłam że poszukam podpowiedzi u osób które mają doświadczenie większe odemnie !
 
reklama
hej, wiem że pewnie milion tutaj takich samych tematów ale postanowiłam otworzyć nowy … Jestem przerażona

No więc cykle mam 30/32 dniowe … miesiączka trwa około 6/7 dni ..
ostatni okres miałam 26.07 kochałam się bez zabezpieczenia i do tego do końca 2.08 i 3.08 … do tego seks przerywany często … (tak wiem wiem stara a głupia - nie musicie mnie krytykować - wystarczy że sama siebie wystarczająco dużo skrytykowałam )
Teraz mam mrowienie w piersiach, bardzo czułe sutki i pojawiły mi się widoczne żyłki na piersiach ! jestem płaczliwa, bolą mnie mięśnie, szybko się męczę - częste oddawanie moczu … robiłam test dziś - wyszedł negatywny ! Do planowanej miesiączki kilka dni !
Jestem przerazona mam dwóch synów 10 i 12 lat i ogólnie świadomość że pojawi się niemowlak jest nie do ogarnięcia … mieszkam za granicą także badanie krwi nie wchodzi w grę ! Tutaj gdzie mieszkam uznają ciążę dopiero po 12 tygodniu :(

Co myślicie ? Czy to moja paranoja czy rzeczywiście można zajść w ciążę ostatni dzień miesiączki i jeden dzień po miesiaczce ? 🫣
Proszę nie oceniać mnie ! Wiem skąd biorą się dzieci i że to było nie odpowiedzialne ale chwilę zapomnienia i cyk … mozna sobie narobić problemów
Objawy ciążowe wywołuje rosnący we krwi hormon betaHCG.
Testy ciążowe badają stężenie hormonu betaHCG w organizmie.
Jeśli test ciążowy wychodzi negatywny - w organizmie nie ma hormonu betaHCG.
Jeśli nie ma hormonu betaHCG i nie rośnie on gwałtownie - nie może wywoływać objawów ciążowych (bo to ten hormon je za nie odpowiedzialny).
Skoro test jest negatywny, to cokolwiek teraz czujesz, nie jest objawem ciąży. Po prostu.
Zresztą okres Ci sie nawet nie spóźnia jeszcze, to po pierwsze. Po drugie masz bardzo długie cykle (podobne do moich), a skoro statystycznie faza lutealna trwa 12-16 dni, średnio 14 dni, to powinnaś mieć owulację około 16-18 dnia cyklu przy cyklach 30-32 dni. Jeśli uprawiała seks bez zabezpieczenia 7 i 8 dnia cyklu, nie ma fizycznej możliwości, by plemniki w Twoim organizmie przeżyły 10 dni i doszło do zapłodnienia. Po prostu w dniu owulacji były już martwe. Nie miałaś wtedy nawet dni płodnych.
Jeśli jakimś cudem przesunęłaby Ci sie owulacja i tła np w 9 czy 10 dniu cyklu, bo skrócił Ci sie cykl o ponad tydzień z powodu jakichś zawirowań, to minęło by i tak już 20 dni od momentu zapłodnienia. Do zagnieżdżenia dochodzi 6-12 dni od zapłodnienia i po około 2 dniach stężenie hormonu betaHCG jest już na tyle duże, że wychodzi test ciążowy. 20 dni od zapłodnienia miałabyś już grubą czerwoną krechę. :)
Z tamtych dwóch stosunków w ciążę na pewno nie zaszłaś.
 
Objawy ciążowe wywołuje rosnący we krwi hormon betaHCG.
Testy ciążowe badają stężenie hormonu betaHCG w organizmie.
Jeśli test ciążowy wychodzi negatywny - w organizmie nie ma hormonu betaHCG.
Jeśli nie ma hormonu betaHCG i nie rośnie on gwałtownie - nie może wywoływać objawów ciążowych (bo to ten hormon je za nie odpowiedzialny).
Skoro test jest negatywny, to cokolwiek teraz czujesz, nie jest objawem ciąży. Po prostu.
Zresztą okres Ci sie nawet nie spóźnia jeszcze, to po pierwsze. Po drugie masz bardzo długie cykle (podobne do moich), a skoro statystycznie faza lutealna trwa 12-16 dni, średnio 14 dni, to powinnaś mieć owulację około 16-18 dnia cyklu przy cyklach 30-32 dni. Jeśli uprawiała seks bez zabezpieczenia 7 i 8 dnia cyklu, nie ma fizycznej możliwości, by plemniki w Twoim organizmie przeżyły 10 dni i doszło do zapłodnienia. Po prostu w dniu owulacji były już martwe. Nie miałaś wtedy nawet dni płodnych.
Jeśli jakimś cudem przesunęłaby Ci sie owulacja i tła np w 9 czy 10 dniu cyklu, bo skrócił Ci sie cykl o ponad tydzień z powodu jakichś zawirowań, to minęło by i tak już 20 dni od momentu zapłodnienia. Do zagnieżdżenia dochodzi 6-12 dni od zapłodnienia i po około 2 dniach stężenie hormonu betaHCG jest już na tyle duże, że wychodzi test ciążowy. 20 dni od zapłodnienia miałabyś już grubą czerwoną krechę. :)
Z tamtych dwóch stosunków w ciążę na pewno nie zaszłaś.
Dziękuję za odpowiedź ! Tu mi dużo wyjaśniłaś jak to wszystko funkcjonuje bo szczerze mówiąc nigdy się tym aż tak nie interesowałam :) wyciągnęłam spiralę 4 miesiące temu i doszło do takiej sytuacji i moja głowa zaczęła myśleć ! W następny poniedziałek mam termin na kolejną spiralę i więcej takich akcji nie będzie 😂

Ale naprawdę twoja odpowiedź jest bardzo satysfakcjonująca także dziękuję za poświęcony czas ❤️
 
Dziękuję za odpowiedź ! Tu mi dużo wyjaśniłaś jak to wszystko funkcjonuje bo szczerze mówiąc nigdy się tym aż tak nie interesowałam :) wyciągnęłam spiralę 4 miesiące temu i doszło do takiej sytuacji i moja głowa zaczęła myśleć ! W następny poniedziałek mam termin na kolejną spiralę i więcej takich akcji nie będzie 😂

Ale naprawdę twoja odpowiedź jest bardzo satysfakcjonująca także dziękuję za poświęcony czas ❤️
Nie ma problemu. Jesteś dorosła kobieta, patrząc na wiek dzieci to pewnie około mojego wieku. Myślę, że warto poczytać, jak działa kobiecy organizm, żebyś po prostu wiedziała. :) Człowiek ma wtedy mniej stresów, wie czego i kiedy można się spodziewać.
Wszystkiego dobrego :)
 
Do góry