confounded
Fanka BB :)
jestemJolka ja nawet nie boję sie bólu, nacięć itd tylko ta możliwość krwotoku mnie najbardziej przeraża. Może dlatego, że teściowa miała dość poważny i potem leżała w śpiączce i cudem z tego wyszła. Ale to było 25lat temu, inni lekarze i inne środki :-)
Mili_22 my do szkoły rodzenia chodzimy, bo po pierwsze jest wymagana do porodu rodzinnego (bezpłatnego), a po drugie chcieliśmy się dowiedzieć czegoś więcej na temat samej pielęgnacji i karmienia dziecka, a nawet nie porodu. Jak tylko mąż mi nie zemdleje to pewnie, że chcę go mieć przy sobie :-) może on doda mi sił na parcie, bo boję się, że taka drobinka jak ja sobie nie da z tym rady :-(
dziękuję Wam wszystkim za pomoc, od razu lżej mi się zrobiło jak tylko napisałam na tym forum i dostałam odpowiedzi. pozdrawiam Was wszystkie :-)
mam tylko małe pytanie- nie wiem, czy ma to jakieś znaczenie podczas porodu, że jestem bardzo drobna? będzie mi przez to trudniej urodzić?
Mili_22 my do szkoły rodzenia chodzimy, bo po pierwsze jest wymagana do porodu rodzinnego (bezpłatnego), a po drugie chcieliśmy się dowiedzieć czegoś więcej na temat samej pielęgnacji i karmienia dziecka, a nawet nie porodu. Jak tylko mąż mi nie zemdleje to pewnie, że chcę go mieć przy sobie :-) może on doda mi sił na parcie, bo boję się, że taka drobinka jak ja sobie nie da z tym rady :-(
dziękuję Wam wszystkim za pomoc, od razu lżej mi się zrobiło jak tylko napisałam na tym forum i dostałam odpowiedzi. pozdrawiam Was wszystkie :-)
mam tylko małe pytanie- nie wiem, czy ma to jakieś znaczenie podczas porodu, że jestem bardzo drobna? będzie mi przez to trudniej urodzić?