reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

o tym co nas gryzie,raduje ...czyli pogaduchy o wszystkim i o niczym!!!

reklama
Jakoś jak oglądam w zbliżeniu to mam wrażenie że to jednak częściowo montaż. Dość nieprawdopodobne i krótka ta rączka i reszta cialka jeszcze niewykształcona... Przecież w 23 tygodniu to dziecko wygląda jak miniaturka bobasa a tu poza rączką niewiele widać, nie wiem co myśleć...
 
LASTRADA - no faktycznie czy to nie montaz to nie ma pewnosci.....ale skad wiesz ze reszta cialka niewyksztalcona i ze raczka jest za krotka, skoro z macicy tylko dlon dzidzi wystaje...?;-)
 
A wiesz że dopiero teraz zauważyłam że to co chirurg ma w rękach to cała macica z małym otworem? Myslałam że dziecko trzyma i wydawało mi się tak niekształtne że uznałam to za fotomontaż.
 
Niezle to zdjecie co....Moj M jak to wczoraj ogladal to stwierdzil, ze macica to jak pilka wyglada, wiec mo mowie ze ma sobie wyobrazic o ile teraz u mnie jest wieksza skoro tam to byl 5 miesiac.... Moj gin mowi ze nosze w sobie pilke do koszykowki....:-D
 
Poplakalam sobie dzis, maz wybyl na jakis czas, jest mi zle i niedobrze :sad:
Sama nie wiem co bym chciala i czy wogole cos chce. Glodna jestem ale nie jestem. Cos bym zrobila ale nic mi sie nie chce .
Jest mi smutno i zle i chce zeby juz bylo jutro!
 
niczka na pocieszenie ci powiem ze moj wyjechal na 2 tygodnie i tez nie bylo mi wesolo na poczatku, a teraz juz tylko byle do srody i znowu bedziemy razem:cool2:
 
głowa do góry dziewczyny i nie smucić się bo to szkodzi dzieciom.
Mój piotrek też wyjechał do londynu i to na początku ciąży. Co prawda obiecał, że przyjedzie w połowie kwietnia na miesiąc, ale ostatnio coś mówił że nie wie czy dostanie tyle urlopu. Dobrze, że przynajmniej mogę chwilowo mieszkać u rodziców.
 
reklama
Ja też jestem teraz niestety sama :-( i też tak od 3 miesiąca ciąży mój M wyjeżdża - przyjeżdża i tak wkółko. Tylko naszczęscie nieraz przyjeżdża na długo i przynajmniej raz w miesiącu się widzimy. Ale i tak jest ciężko.
Możliwe że w połowie marca przyjedzie na dłużej, aż do porodu i potem jeszcze po porodzie zostanie. :-) A możliwe że gdzieś tak w lipcu - sierpniu będziemy już ze sobą codziennie w trójeczke :tak: jakoś wytrzymamy - niema innej opcji.
 
Do góry