reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Norowirus

Córka miała norowirusa mając rok. W sumie nic poza kroplówka nawadniająca nie dostała. Wypisałam ja po 2 dniach ze szpitala na własne żądanie. To wirus - antybiotyku przy tym nie podasz. Musi samo przejść. Nie pamiętam ile u nas to trwało, ale typowo jak przy sraczko-rzygaczce ok. 2 tygodni.
A złapać mogła wszędzie bo to typowy wirus wieku dziecięcego. Dorośli zwykle mają przeciwciała więc nie mają objawów, ale zarażać mogą
A jak Pani wypisała na zadanie to jak w domu leczyliscie? Skąd wiedzieć że się nie odwodnila? Proszę o odpowiedz, bo już tutaj mi psychika siada, chce dla córki jak najlepiej, ale jestem praktycznie z nią sama cały czas, chciałabym wrócic do domu, do rodziny, ale się boję że przez tą kupę się odwodni
 
reklama
Córka miała norowirusa mając rok. W sumie nic poza kroplówka nawadniająca nie dostała. Wypisałam ja po 2 dniach ze szpitala na własne żądanie. To wirus - antybiotyku przy tym nie podasz. Musi samo przejść. Nie pamiętam ile u nas to trwało, ale typowo jak przy sraczko-rzygaczce ok. 2 tygodni.
A złapać mogła wszędzie bo to typowy wirus wieku dziecięcego. Dorośli zwykle mają przeciwciała więc nie mają objawów, ale zarażać mogą
Czy mogłabym się z Panią jakoś skontaktować?
 
Chciałam tylko zapytać, gdy Pani wypisała córkę jak sobie radziliście z tą biegunką?

Nie specjalnie sobie radziłyśmy ;) uważałam i w sumie nadal uważam (dzieci mają 8 i 12 lat), że wszelkie wirusówki sraczko-rzygaczki muszą przejść same. Córka więc była w tym czasie praktycznie w 100% na piersi bo inne jedzenie ją nie interesowało, jak pojawiła się gorączka dostawała paracetamol i enterol jako probiotyk :) - a no i odpuściłyśmy sobie na dłuższy czas żłobek
 
Do góry