Nocny terror rocznej córeczki

[xevxevx]

Błagam Was o pomoc bo nie mam już siły ani psychiczniej ani fizycznej.
Moja córka dzisiaj kończy rok. Od porodu była bardzo grzeczna cicha i spokojna. W nocy budziła się na jedzenie ale to normalne.
W okolicach roczku z dnia na dzień zaczęla dostawać sama nawet nie wiem czego.
Pewnej nocy bagle obudziła dię o 1.20 i darła się do 5 rano. Ibum masci na dziasla bujnie tulenie nie pomoglo nic. Na drugi dzin byla okropnie marudna. Stwierdzilam, ze to pojedynczy incydent i puscilam w niepamiec. Ale to zaczelo sie zdarzac coraz czesciej. Moj dom wyglada jak pobojowisko, moj syn nie chodzi do szkoly bo cale noce nie sypia a ja po prostu juz amiast wspoczucia doataje agresji
Mam dosc tych rykow jekow wrzaskow bez powodu. Neurologocznie jest okej nie zmienilam jej lozeczka nikt tu nie krzyczy nie zmienilam diety i nie potrafie znalezc powodu jej darcia.
Dzis wstala nagle o 23 i darla sie do 2.30. Nie mam juz do niej silym blagam Was o pomoc. O co temu dziecku chodzu i jak mu pomoc bo ja juz nie mam sil

 

[xevxevx]

Proszę trzymać kciuki aby to nie potrwało już dlugo ponieważ ledwo sobie z tym radzę. Dziękuję Pani za pomoc i słowa otuchy ❤

 

[nagini84]

Moja córka zawsze spała niespokojnie i budziła się w nocy wielokrotnie. Do niedawna zdarzały jej się też nocne histerie. W okolicy roku chyba było najgorzej. Zasypiała wieczorem i za chwilę budziła się i wrzeszczała jak obdzierana ze skóry, po wzieciu na ręce było jeszcze gorzej, kopala i wyrywala sie. Nie trwało to na szczęście aż tak długo, z reguły do godziny. Jedna lekarka stwierdziła, że swędzi ja skóra (córka choruje na Azs), ale raczej nie było to przyczyną, bo histerie były noc w noc niezależnie czy mieliśmy zaostrzenie czy nie. Teraz córka ma rok i 3 miesiące i już od ponad miesiąca jest spokój. Dalej niespokojnie śpi i często się budzi, ale ona tak już ma. Natomiast histerie się skończyły.

 

[Mamaminionka]

U nas też było kilka epizodów kilkugodzinnego nocnego płaczu i to właśnie koło roku. Mały ma aktualnie nieco ponad 1,5 roku. Zasypia sam koło 19, śpi do 22-23, po czym budzi się z wielkim płaczem i przeniesiony do naszego łóżka śpi spokojnie do rana. Też mam nadzieję, że kiedyś się to skończy i będzie spokojnie przesypiał nocki. Na razie tak odreagowuje emocje, tęsknotę (chodzi do żłobka), często też tak zaczyna się jakaś poważniejsza infekcja. Polecam spędzać czas na świeżym powietrzu. Jak się wybiega i zmęczy to powinno być trochę lepiej. Nie chcę Cię martwić, ale mogą to być też bóle wzrostowe, a na to środki typu ibufen/nurofen nie działają...

 

[AnnaOlga]

U nas tydzień przed roczkiem były darcia pomagało tylko branie na kolana. Okazało się że to zęby dawały tak w kość. Pomogło szczotkowanie zębów regularnie po dziaslach, maść na żeby i zimny gryzak

 

[JoAnnA250694]

Moja córka też spała spokojnie właśnie w okolicach 13 miesięcy zaczęły się nie przespane noce w tym czasie wyszły dwa zęby i nauczyła się chodzić sytuacja w miarę się uspokoiła. I nie widziałam zębów za bardzo żeby szły... U nas też była przy okazji biegunka od zębów i jak byliśmy u lekarza to też się nie dopatrzyła ,że wychodzą i stwierdziła jelitówke

 

[xevxevx]

Matko dziekuje dziewczyny za.odpowiedzi. jestem w szoku, ze u tylu dzieci w.okolich roczku sie to zaczelo. Mam wielka nadzieje, ze szybko sie to skonczy. Dopiero usnela a ja juz sie boje

 

[DarkAsterR]

My tez w okolicach roczku mieliśmy nocki z piekła rodem...

 

[xevxevx]

Hej kobitki. Ten roczek to chyba naprawdę jakiś magiczny. Dzisiaj w nocy obudziła się tylko raz na jedzenie. Zostawiłam jej cichutko kołysanki z laptopa na całą noc. Wykorzystałam Wasze rady. Wymasowalam jej szczoteczka dziasla dalam melise i nasmarowalam mimo wszystko zelem. Jak soe zbliza noc to i tak mam dreszcze. Polozylam ja spac dopiero o 22. Dzisiaj tez bede ja przetrzymywac. Trzymajcie kciuki!

 

[xevxevx]

Ona znowu sie drze od godziny. Mam jej juz po prostu dosc

 

[Marynia88]

Ona znowu sie drze od godziny. Mam jej juz po prostu dosc

Na Twoim miejscu poszłabym do lekarza sprawdzić czy przyczyną na pewno jest skok rozwojowy, ząbkowanie lub coś w ten deseń, dla własnego spokoju.