reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

No to......R O D Z I M Y !!!!!!!!!!!!!!!!!!

reklama
I jeszcze jedna wiadomość :-) Ale sie dzieje...:-D

HANUS78 urodziła dziś o 12:45 przez cc. Piotruś ma 58 cm i waży 3700 g :-):-):-)







 
o rany ale sie dzieje,mowia ze taka pogoda deszczowa ma duzy wplyw na porody,a u mnie nic,tylko skurcze.Hanus GRATULUJE SERDECZNIE,DUUUUZO ZDROWKA TOBIE I MALEMU.:-):-):-)
 
... ale sie dzieje:-) Kiriam Hanus GRATULACJE:) Super ze juz mozecie tulic swoje maluszki:) -fajnie wam sie ułożyło-macie syneczków z jednego dnia:tak::-)
 
A nasz Bartosz urodził się 24 października o 15.45:-):-):-)
Od lekarza pojechaliśmy prosto do szpitala a teraz już jesteśmy w domku:tak:
czujemy się świetnie mały jest grzeczny i śliczny:tak:
 
nik_i więc i Tobie należą się wielkie GRATULACJE :-) i Bartusiowi oczywiście, że taki grzeczny :-) Wszystkiego najlepszego dla Waszej rodzinki :-)
 
reklama
No dziewczynki mi do terminu zostało jeszcze 9 dni, a tu nic się nie dzieje. Hehs, mam dziwne przeczucie, że przenoszę mojego maluszka. Zamiast czuć się gorzej, czuje się jak nowo narodzona. :) Nawet brzuch mi nie przeszkadza.

Odliczam tylko godziny. :baffled:
 
Do góry