reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nisko położone łożysko

madzia1989

Mama Dominisia
Dołączył(a)
19 Luty 2009
Postów
2 633
Miasto
Świdnica/Słomniki
Witam
Jestem w 32 tc i mam nisko polożone łożysko.Podczas przedostatniej wizyty(28 tc) pani ginekolog powiadomiła mnie o tym łożysku.Powiedziała,że zobaczymy co będzie dalej i że może sie podniesie.Niestety byłam u niej przedwczoraj i powiedziała,że łożysko nadal jest umiejscowione nisko.Następną wizyte mam za miesiąc(13 marca) Prosze powiedzcie mi czy mam sie czym przejmować?Czy jest to niebezpieczne dla dziecka i dla rozwoju ciąży?Czy nie powinnam iść na wizyte za jakies 2 tygodnie?Bardzo sie tym martwie i mam nadzieje,ze ktos mi pomoze.Pozdrawiam przyszłe mamy:-)
 
reklama
To chyba tzw. łożysko przodujące. Kiedyś coś o tym czytałam, ale nie pamiętam i nie chcę cię wprowadzać w błąd. Wrzuć takie hasło w google - na pewno wiele na ten temat znajdziesz.

Pozdrawiam!
 
kurcze szkoda ze tu nikt nie zagląda :-(
może wszystkie byśmy się uspokoiły....

madzia1989 ja niestety ci nie potrafię pomóc bo sama jestem w podobnej sytuacji :baffled:

jestem w 31 tc i mam nisko położone łożysko - na szczęście nie jest przodujące..
mam zakaz podnoszenia ciężkich rzeczy, dużo leżeć, uważać bym nie uderzyła się w brzuch, przy jakimkolwiek krwawieniu od razu jechać do szpitala no i zakaz sexiku...
 
Witam... w zeszły czwartek zaczęłam plamić, pojechałam do szpitala, po usg okazało sie, że odkleja mi się łożysko... dostałam leki, plamienie ustąpiło, teraz szukam informacji na ten temat...
Mam pytanie, czy może którejś z Was też się coś takiego przytrafiło?
Czy możecie napisać jak to u Was wyglądało? Czy długo leżałyście, jak duże było to odklejenie, czy łożysko wróciło do normy, jakie przyjmowałyście leki i jak długo, czy dzieciątko było zdrowe, jakie były przyczyny tego odklejenie, czy do końca ciązy był zakaz przytulanek z mężem?
Dziękuję z góry za odpowiedzi...
Pozdrawiam
 
Cześć ja trafiłam do szpitala w 24 tyg, z krwawieniem, diagnoza: oderwanie łożyska. Mam osadzone łożysko bardzo nisko na tylnej ściance i w momencie powiększania się macicy doszło do odklejenia. Utworzył się krwiak. Leżałam 2 tyg w szpitalu, dostawałam magnez w kroplówce i nospę. Wstawanie z łóżka tylko za potrzebą, więcej już nie krwawiłam, tylko plamiłam ale to oczyszczał się krwiak. Zalecenia po powrocie do domu: leżeć, odpoczywać, nic nie nosić, zero seksu. Na szczeście łożysko się podniosło, nie plamiłam więcej. Nie dostałam żadnych lekarstw tylko magnez zwiększono mi do 6 tabletek dziennie. Teraz czuję się dobrze , wizyty kontrolne co 3 tyg, zaczęłam się więcej ruszać. Ostatnio na wizycie zapytałam się Gina co mi grozi przy takim ułożeniu łożyska to tylko mogę mocno krwawić przy porodzie. Jestem dobrej myśli i wiem że wszystko skończy się dobrze
 
podnoszę wątek

U mnie nisko położone łożysko stwierdzono w 15tc, zaczęłam plamić i pojechałam do szpitala. Teraz leżę i biorę leki, lekarz mówi, że jest jeszcze nadzieja, że się podniesie.
Ale poczytałam sobie w google co piszą na temat przodującego łożyska i ciekawie to nie wygląda :-(.
A jak u was, donosiłyście dzidzie?
 
Ja mam nisko położone łożysko i na tylnej ściance. Łożysko w czasie ciąży może się przemieszczać, przesuwa się do góry w miarę rozciągania i wzrostu dolnej części macicy. U mnie podniosło się minimalnie. To nie jest łożysko przodujące bo o nim mówimy jeśli umiejscowi się ono w dolnej części macicy, całkowicie lub częściowo zakrywa jej ujście wewnętrzne, albo dochodzi do otworu macicy. Przy następnej wizycie zapytaj się Gina z jakim łożyskiem masz do czynienia. Ja przy nisko usadowionym ( nie mam przodującego)miałam zalecony wypoczynek, zakaz dźwigania i ogólny spokój. Jeżeli pojawi ci się krwawienie to pędem do szpitala. Powodzenia i wszystko będzie ok.
 
Iwa ja mam w tej chwili niskie przodujące, ale podobno jak się nie podniesie do 30tc to mówi, się o przodującym, bo łożysko w kroku w 15tc może się jeszcze całkowicie cofnąć.
Niestety dowiedziałam się o tym dlatego, że zaczęłam plamić :-(. Gin w szpitalu na obrazie USG znalazł dziurkę w łożysku i powiedział, że to pewnie ona podplamia. Na szczęście to było skąpe plamienie i teraz leżę biorę leki i na razie się nie powtórzyło. Ale stracha, że mi się odklei łożysko mam.
 
Wszystko będzie ok. Ja w 25 tyg trafiłam do szpitala, doszło do rozerwania, krwawiłam , utworzył się krwiak ale on się oczyścił, wszystko jest ok. Najważniejsze to spokój , i wszystko będzie ok.
 
reklama
Iwa dzięki :-), ja się boję szpitala jak ognia, bo mam w domu 4 latka i nie wyobrażam sobie zniknięcia na dłużej (na pewno kilka miesięcy w szpitalu to byłby koszmar dla nas wszystkich).Ale mam nadzieję, że jak będę się oszczędzać to już nie będę plamić.
Ufam, że jak nie plamię od poniedziałku to ta dziurka się zarosła.
 
Do góry