reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Niski przyrost wagi

Dołączył(a)
29 Grudzień 2021
Postów
4
Cześć wszystkim!
Jestem w 24 tygodniu ciąży. W pierwszym trymestrze trochę schudłam (z 49 kg do 47,5 kg) ze względu na nudności i ogólne złe samopoczucie. Potem sytuacja (nudności i apetyt) się poprawiła, ale przyrost wagi nadal jest niewielki - w zasadzie wróciłam do wagi sprzed ciąży, czyli 49 kg, w porywach 49,5 kg. Na usg wszystko w porządku, po morfologii anemia, na którą przyjmuję tardyferon. Mała rośnie w porządku. Czy przyrost wagi nie jest jednak zbyt mały? Czy któraś z Was miała podobnie?
Pozdrawiam
 
reklama
Cześć wszystkim!
Jestem w 24 tygodniu ciąży. W pierwszym trymestrze trochę schudłam (z 49 kg do 47,5 kg) ze względu na nudności i ogólne złe samopoczucie. Potem sytuacja (nudności i apetyt) się poprawiła, ale przyrost wagi nadal jest niewielki - w zasadzie wróciłam do wagi sprzed ciąży, czyli 49 kg, w porywach 49,5 kg. Na usg wszystko w porządku, po morfologii anemia, na którą przyjmuję tardyferon. Mała rośnie w porządku. Czy przyrost wagi nie jest jednak zbyt mały? Czy któraś z Was miała podobnie?
Pozdrawiam
Spokojnie akurat twoja waga nie jest tu żadnym wyznacznikiem. Czasem kobiety tyją 10kg a czasem 30kg. Ja w pierwszej ciąży przytyłam 9kg, a do 20tyg ani kg a potem po 3kg na 2 tyg😙😂🙃aktualnie 14 tyg i minus 4 kg😄
 
Jeśli Twoje wyniki są ok,USG w porządku i nie odchudzasz się czy coś no to może taka Twoja uroda:)
 
Cześć wszystkim!
Jestem w 24 tygodniu ciąży. W pierwszym trymestrze trochę schudłam (z 49 kg do 47,5 kg) ze względu na nudności i ogólne złe samopoczucie. Potem sytuacja (nudności i apetyt) się poprawiła, ale przyrost wagi nadal jest niewielki - w zasadzie wróciłam do wagi sprzed ciąży, czyli 49 kg, w porywach 49,5 kg. Na usg wszystko w porządku, po morfologii anemia, na którą przyjmuję tardyferon. Mała rośnie w porządku. Czy przyrost wagi nie jest jednak zbyt mały? Czy któraś z Was miała podobnie?
Pozdrawiam


Ja zaczynałam z wagą 74,4 i kończylam ciążę z taką samą waga nie przytyłam ani kg a córeczka rosła brzuszek coraz większy a ja sobie niczego nie odmawiałam :) okazało się że mimo jedzenia wszystkiego ja chudłam aa waga nie spadała tylko stała w miejscu bo maluszek rósł córeczka się urodziła a ja - 15kg. Waga to nie wyznacznik.. Jeśli wszystko ok z maluszkiem to nie ma się co martwić w późniejszym etapie się więcej nabiera kg bo potem maluch jak już jest w. Pełni rozwinięty to już tylko nabiera cialka.
 
Ja zaczynałam z wagą 74,4 i kończylam ciążę z taką samą waga nie przytyłam ani kg a córeczka rosła brzuszek coraz większy a ja sobie niczego nie odmawiałam :) okazało się że mimo jedzenia wszystkiego ja chudłam aa waga nie spadała tylko stała w miejscu bo maluszek rósł córeczka się urodziła a ja - 15kg. Waga to nie wyznacznik.. Jeśli wszystko ok z maluszkiem to nie ma się co martwić w późniejszym etapie się więcej nabiera kg bo potem maluch jak już jest w. Pełni rozwinięty to już tylko nabiera cialka.
A widziałaś po sobie w ciąży, że chudniesz? Bo jednak spadek wagi po porodzie dość duży, więc w sumie już wcześniej powinny być jakieś zmiany w sylwetce 🤔
 
reklama
Do góry