BlueDahlia
Początkująca w BB
- Dołączył(a)
- 28 Listopad 2022
- Postów
- 18
A i w sumie od dawna nie pisałam jak sytuacja u mnie a przecież otworzyłam ten wątek U mnie jak nagle się poprawiło, tak już zostało i jestem obecnie już w 15 tygodniu Mój lekarz miał podejście, że na tak wczesnym etapie lepiej poczekać co się stanie niż podtrzymywać na siłę, więc czekałam w napięciu miesiąc na kolejną wizytę czy coś się wydarzy. Na szczęście jak poszłam to było słychać serduszko Teraz jestem już po prenatalnych i NIFTY i wszystko dobrze, zdrowy chłopak Także liczę na to, że mój przykład pokaże, że nie zawsze słabe początki kończą się źle
Bardzo współczuję wszystkim w podobnej sytuacji jak byłam na początku, bo wiem, że to mnóstwo stresu i zmartwień co dalej, czy z dzieckiem będzie dobrze, czy ze mną będzie dobrze, czy sobie z tym poradzę jak będzie to pozamaciczna lub poronienie. Mnóstwo pytań, na które nie da się uzyskać odpowiedzi od razu, tylko trzeba czekać co przyniosą ciągnące się w nieskończoność kolejne dni i godziny..
Bardzo współczuję wszystkim w podobnej sytuacji jak byłam na początku, bo wiem, że to mnóstwo stresu i zmartwień co dalej, czy z dzieckiem będzie dobrze, czy ze mną będzie dobrze, czy sobie z tym poradzę jak będzie to pozamaciczna lub poronienie. Mnóstwo pytań, na które nie da się uzyskać odpowiedzi od razu, tylko trzeba czekać co przyniosą ciągnące się w nieskończoność kolejne dni i godziny..