sara.woj
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Czerwiec 2022
- Postów
- 483
Cześć,
wiem, że podobne tematy się pojawiały ale dawno, więc chciałam dopytać o radę.
Staramy się o rodzeństwo dla córki i wczoraj zrobiłam test ciążowy, wyszła bardzo, bardzo słaba kreska, prawie niewidoczna. Poszłam na betę i wynik wyszedł 3,80, progesteron 10,06. Teoretycznie ciąży brak, ale czułam, że jednak coś się dzieje. Kiedyś jak robiłam bety to zazwyczaj gdy nie byłam w ciąży to było <2,3. Poszłam dziś kontrolnie sprawdzić jeszcze raz i wyszła beta 6,5 a progesteron 7,64. Czy skoro progesteron spadł to znaczy, że to ciąża biochemiczna lub pozamaciczna?
Dodam, że 6.01 dostałam pierwszy okres po porodzie (poród luty 2024) i karmię jeszcze piersią. Czy może prolaktyna ma wpływ na progesteron?
Z góry dzięki za info!
PS. Kiedyś miałam proga 8,51 a betę 1744 i niestety tą ciążę straciłam. Od tego czasu wiem, że muszę brać luteinę i heparynę (mam ryzyko zakrzepicy). Lekarz niestety dopiero w kwietniu, chyba, że przyrost bety w czwartek będzie ok i uda się dostać szybciej.
wiem, że podobne tematy się pojawiały ale dawno, więc chciałam dopytać o radę.
Staramy się o rodzeństwo dla córki i wczoraj zrobiłam test ciążowy, wyszła bardzo, bardzo słaba kreska, prawie niewidoczna. Poszłam na betę i wynik wyszedł 3,80, progesteron 10,06. Teoretycznie ciąży brak, ale czułam, że jednak coś się dzieje. Kiedyś jak robiłam bety to zazwyczaj gdy nie byłam w ciąży to było <2,3. Poszłam dziś kontrolnie sprawdzić jeszcze raz i wyszła beta 6,5 a progesteron 7,64. Czy skoro progesteron spadł to znaczy, że to ciąża biochemiczna lub pozamaciczna?
Dodam, że 6.01 dostałam pierwszy okres po porodzie (poród luty 2024) i karmię jeszcze piersią. Czy może prolaktyna ma wpływ na progesteron?
Z góry dzięki za info!
PS. Kiedyś miałam proga 8,51 a betę 1744 i niestety tą ciążę straciłam. Od tego czasu wiem, że muszę brać luteinę i heparynę (mam ryzyko zakrzepicy). Lekarz niestety dopiero w kwietniu, chyba, że przyrost bety w czwartek będzie ok i uda się dostać szybciej.