Wagobunda
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Wrzesień 2017
- Postów
- 197
Jestem w 22tc i dzis mialam usg polowkowe. P. ginekolog podchodzila 2 razy do badania bo synek byl ulozony tylem. Dodam,ze ja w trakcie badania mialam gazy, potrzebe toalety (stolca) , przynajmnkej 12 godzin przed badaniem nic nie pilam wiec bylam troche odwodniona no i mam nadwage i od zawsze problemy ze spora tkanke yluszczowa na brzuchu. Podczas badania wyszlo ze czesci ciala maluszka sa wzorowe, pepowina i wody plodowe rowniez w najlepszym porzadku... serce i zoladek rowniez. Pani gin powiedziala mi ze nie widzi nerek synka i ze tego powodem moze byc to ze maly zrobil siku...nie zlecila zadnych specjalnych badan w tym kierunku, kazala sie nie martwic i wspomniec o tym ginekologowi przy nastepnym usg (poszlam na usg na nfz a tam na kazdej wizycie inny doktor) Wystraszylam sie jednak , przeszukalam internet i sie zalamalam.... nie wiem co mam o tym myslec, strasznie sie boje i zastanawiam sie czy maly faktycznie zrobil siku i przez to nie bylo widac nerek czy mozeich nie ma... 30 pazdziernika bylam na usg prywatnie ktore tez wyszlo wzorowe, ale w notatce nie ma wzmianki o nerkach jest tylko ,ze pecharz moczowy widoczny( czy pecherz moze istniec bez nerek ?????) W czwertek ide prywatnie nie wytrzymam w niepewnosc 10-12 tyg do kolejnego usg na nfz.... a Wy co o tym myslicie? Czy ktoras z Was miala taka lub podobna sytuacje??