Hej, mam problem, od 9 dni walcze z zaparciami ktore nie chca odpuscic. Jem duzo jablek w kazdej postaci, swiezo wyciskane soki z jablek, otreby, platki owsianne,siemie lniane, suszone sliwki, kiwi, activie ale to nic nie pomaga. Od 2 dni probuje sobie ulzyc czopkami eva/qu ktore mialy magicznie pozbyc sie problemu po 15 min. Nic z tego. Nie mam juz sil na to. Czuje sie coraz gorzej. Mdlosci, odbijanie i tak w kolko. Ma ktoras moze jakis naprawde sprawdzony sposob? Lekarz dopiero za ponad tydzien. Umre do tego czasu
reklama
aspekt
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Marzec 2018
- Postów
- 13 008
Skontaktuj się z lekarzem pierwszego kontaktuHej, mam problem, od 9 dni walcze z zaparciami ktore nie chca odpuscic. Jem duzo jablek w kazdej postaci, swiezo wyciskane soki z jablek, otreby, platki owsianne,siemie lniane, suszone sliwki, kiwi, activie ale to nic nie pomaga. Od 2 dni probuje sobie ulzyc czopkami eva/qu ktore mialy magicznie pozbyc sie problemu po 15 min. Nic z tego. Nie mam juz sil na to. Czuje sie coraz gorzej. Mdlosci, odbijanie i tak w kolko. Ma ktoras moze jakis naprawde sprawdzony sposob? Lekarz dopiero za ponad tydzien. Umre do tego czasu
frez.ja1987
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Czerwiec 2019
- Postów
- 4 024
Mi ginekolog poleciła syrop lactuloza. Była to jedyna rzecz, która mi pomagała.Hej, mam problem, od 9 dni walcze z zaparciami ktore nie chca odpuscic. Jem duzo jablek w kazdej postaci, swiezo wyciskane soki z jablek, otreby, platki owsianne,siemie lniane, suszone sliwki, kiwi, activie ale to nic nie pomaga. Od 2 dni probuje sobie ulzyc czopkami eva/qu ktore mialy magicznie pozbyc sie problemu po 15 min. Nic z tego. Nie mam juz sil na to. Czuje sie coraz gorzej. Mdlosci, odbijanie i tak w kolko. Ma ktoras moze jakis naprawde sprawdzony sposob? Lekarz dopiero za ponad tydzien. Umre do tego czasu
ZwariowanaSol
Fanka BB :)
Lekarz!
Gadziamama
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Sierpień 2021
- Postów
- 392
Ja dostałam lactulose po cesarce i też mnie uratowała, już myslałam że mnie nie wypuszczą do domuMi ginekolog poleciła syrop lactuloza. Była to jedyna rzecz, która mi pomagała.
W ostateczności lactulosa. Jednak warto się zaopatrzyć w błonnik z pingwinkiem dla dzieci i regularnie brać. Mi wystarczyły burakiHej, mam problem, od 9 dni walcze z zaparciami ktore nie chca odpuscic. Jem duzo jablek w kazdej postaci, swiezo wyciskane soki z jablek, otreby, platki owsianne,siemie lniane, suszone sliwki, kiwi, activie ale to nic nie pomaga. Od 2 dni probuje sobie ulzyc czopkami eva/qu ktore mialy magicznie pozbyc sie problemu po 15 min. Nic z tego. Nie mam juz sil na to. Czuje sie coraz gorzej. Mdlosci, odbijanie i tak w kolko. Ma ktoras moze jakis naprawde sprawdzony sposob? Lekarz dopiero za ponad tydzien. Umre do tego czasu
Podziel się: