Nieregularne miesiączki a ciąża

[Dareczka122]

Witam piszę do was w ten niedzielny wieczór licząc na jakieś słowa pozytywne aczkolwiek zależy mi na waszych ocenach sytuacji ...
Chodzi o to ,że moje cykle od zawsze były nieregularne , od jakiegoś czasu staramy się z mężem o dziecko . Potrafiłam nie mieć miesiączki nawet 3 miesiące udałam się do lekarza , który skierował mnie na badania hormonalne na wynikach okazało się , że mam bardzo niski poziom progesteronu przepisał mi luteinę pod językowo.
Teraz moje cykle są prawie książkowe trwają 29 dni , zamierzam wykonac testy owulacyjne , dwóch lekarzy oceniło mnie jako zdrową płodną kobietę jeden stwierdził , że nigdy nie będę miała dzieci na co mój lekarz zaaregował smiechem że jak mógł tak powiedziec 22 latce dobra ale do rzeczy mam dwa pytania
Czy któraś z was po braniu luteiny zaszła w ciąże ?
Czy te moje cykle mogą już swiadczyć o tym , że owulacja występuję ? dziekuje !!!!!!

 

[aga6]

Ja miałam nieregularne cykle, w ciążę zaszłam bardzo szybko i przez to że nie przebadalam się wcześniej miałam właśnie problem z progesteronem, z niedoborem, brałam go później całą ciążę... Wydaje mi się, ze dobrze, że go bierzesz, że to moze jedynie pomóc ;-)

Także trzymam kciuki, powodzenia :-)

 

[Fado123]

Jeśli są tak tej regularne ,to duża szansa że owulacja jest ,ale warto by raz czy dwa iść na monitoring ,choć w obecnej sytuacji będzie ciężko, więc kochać się jak jest ochota i nie myśleć za dużo

 

[majeshka_1990]

cześć! Ja miałam bardzo nieregularne miesiączki. Miałam średnio raz na pol roku lub nawet na rok. Mam również niski progesteron i od roku brałam duphaston. Cykle miałam różne, ale raz w miesiacu miesiączka była. W styczniu skonczyly mi się tabletki. Zapisałam się do mojego lekarza prywatnie, ale i tak musiałam czekac na wizytę aż do marca. Od stycznia nie miałam miesiączki. Byłam pewna, ze jak nie biorę duphastonu to znów się rozregulowałam. Na wizycie okazało się ze jestem w 6 tygodniu ciazy . Dodatkowo mam PCOS, IO i niedoczynnosc. Zaszłam w ciaze mając TSH 4,8. Także na pewno się uda . Trzymam kciuki!

 

[jasani]

Trzeba zacząć od tego, że luteina nie wywołuje owulacji. Ona ma za zadanie u Ciebie wyregulować okres. Od ktorego dnia cyklu ja bierzesz?

 

[Daliam]

Tak jak mowi @jasani luteina to jedna kwestia (regulacja cyklu) a owulcja to druga. Ja mam nieregularne cykle i czesto bezowulacyjne ale progesteron w normie - przynajmniej w I fazie cyklu. Wiec lekarz narazie nie dal mi nic na regulacje cyklu, raz mialam monitoring by zobaczyc czy dochodzi do owulacji ale tuz przed dniem przewidywanej owu zamknieto gabinet (COVID-19), wiec teraz w oczekiwaniu na ponowne otwarcie robie w domu testy owulacyjne z apteki.

 

[młoda1994]

Tak jak mowi @jasani luteina to jedna kwestia (regulacja cyklu) a owulcja to druga. Ja mam nieregularne cykle i czesto bezowulacyjne ale progesteron w normie - przynajmniej w I fazie cyklu. Wiec lekarz narazie nie dal mi nic na regulacje cyklu, raz mialam monitoring by zobaczyc czy dochodzi do owulacji ale tuz przed dniem przewidywanej owu zamknieto gabinet (COVID-19), wiec teraz w oczekiwaniu na ponowne otwarcie robie w domu testy owulacyjne z apteki.

Ale test owu nie da ci 100% pewności że owu jest w danym cyklu. One tylko mówią czy jest pik LH hormon który jest potrzebny do pęknięcia pęcherzyka graafa i uwolnienia komórki jajowej aby doszło do zapłodnienia.

 

[Daliam]

Tak, wiem, niestety na ten moment nie moge sprawdzic czy do samej owulacji dochodzi, ale przynajmniej moge obserwowac hormon - np wiem, ze w ostatnim cyklu owulacji nie bylo na pewno, bo nawet hormon nie podskoczyl i testy owu wychodzily negatywne. To juz zawsze daje jakies informacje, z ktorymi pozniej bede mogla wrocic do lekarza

 

[młoda1994]

Tak, wiem, niestety na ten moment nie moge sprawdzic czy do samej owulacji dochodzi, ale przynajmniej moge obserwowac hormon - np wiem, ze w ostatnim cyklu owulacji nie bylo na pewno, bo nawet hormon nie podskoczyl i testy owu wychodzily negatywne. To juz zawsze daje jakies informacje, z ktorymi pozniej bede mogla wrocic do lekarza

No tak teraz ciężko z wizytami u lekarzy bo przyjmują tylko pilne przypadki a u gin tylko ciężarne. Ja też mam zamiar robić testy owu ale tylko tak dla obrazu zobaczyć czy będą pozytywne testy. Kiedyś robiłam pół roku i tylko w 1 cyklu był pozytywny test owu a w zeszłym roku używałam clearbleu różowe i zaszłam ale niestety w 9tc dowiedziałam się że CB

 

[Daliam]

No tak teraz ciężko z wizytami u lekarzy bo przyjmują tylko pilne przypadki a u gin tylko ciężarne. Ja też mam zamiar robić testy owu ale tylko tak dla obrazu zobaczyć czy będą pozytywne testy. Kiedyś robiłam pół roku i tylko w 1 cyklu był pozytywny test owu a w zeszłym roku używałam clearbleu różowe i zaszłam ale niestety w 9tc dowiedziałam się że CB

Przykro mi..
Z testami to tak jak u mnie, narazie na 4 cykle jeden byl z wynikiem pozytywnym. U mnie we Francji kwarantanna ma byc stopniowo znoszona od 11 maja, wiec polozna z gabinetu usg kazala mi dzwonic 12/05 zapytac, czy wznawiaja prace gabinetu i mozemy zaczac na nowo monitoring.