Maraton
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 6 Luty 2021
- Postów
- 50
Witam, jestem po drugim badaniu prenatalnym w 21t6dz z OM. Wyszło
"podejrzenie nieprawidłowości w obrębie drogi przepływu z lewej komory serca, ocena utrudniona ze względu na położenie płodu".
Pani doktor mówi, że dziecko jest troszkę młodsze tzn 21t2dz i być może się jeszcze nie do końca wszystko wykształciło i że może będzie w porządku na następnym usg. Oczywiście niepokój zasiany. Podczas pierwszego USG wszystko ok, natomiast pappa kiepsko m.in ze względu na białko 0.37 mom i ryzyko T21 1:66, wykonałam test sanco który wyszedł dobrze. Zapytałam czy ta nieprawidłowość, która teraz wyszła może mieć związek z tym wynikiem to mówi, że nie... Jednak w głowie już mętlik, bo może ma?... zapytałam również czy gdyby ewentualnie ta nieprawidłowość się potwierdziła co to w praktyce oznacza ale nie umiała odpowiedzieć na tym etapie tylko wystawiła skierowanie na echo serca płodu do specjalisty. Nie kazała również panikować, ale to oczywiście trudne... Pytanie do was drugie panie czy spotkałyscie się z podobnym problemem? Macie podobne doświadczenia? Co taki nieprawidłowy przepływ może oznaczać w praktyce?
Drugi problem to kwestia echa serca, wykonałam od razu telefon żeby umówić się na wizytę do Invicta Gdańsk i najbliższy wolny termin to 2 Września (35tydz) a na początku października mam termin porodu. Od piątku będę szukać jakiegoś bliższego terminu gdzieś indziej. Kolejne badanie prenatalne z powodu tej nieprawidłowości mam w 27tyg. Czy gdyby wyszło że coś jest jednak nie tak to na echo serca w 35 tyg nie jest za późno na ewentualne leczenie czy diagnozę i lepiej wykonać wcześniej? Samo czekanie do 27tyg jest stresujące a co dopiero do 35tyg. Proszę o wasze opinie. Może któraś robiła echo i poleci miejsce? Jestem z pomorskiego, ale gdyby gdzieś terminy były bliższe to zdecydowanie pojadę. Dziękuję i pozdrawiam.
"podejrzenie nieprawidłowości w obrębie drogi przepływu z lewej komory serca, ocena utrudniona ze względu na położenie płodu".
Pani doktor mówi, że dziecko jest troszkę młodsze tzn 21t2dz i być może się jeszcze nie do końca wszystko wykształciło i że może będzie w porządku na następnym usg. Oczywiście niepokój zasiany. Podczas pierwszego USG wszystko ok, natomiast pappa kiepsko m.in ze względu na białko 0.37 mom i ryzyko T21 1:66, wykonałam test sanco który wyszedł dobrze. Zapytałam czy ta nieprawidłowość, która teraz wyszła może mieć związek z tym wynikiem to mówi, że nie... Jednak w głowie już mętlik, bo może ma?... zapytałam również czy gdyby ewentualnie ta nieprawidłowość się potwierdziła co to w praktyce oznacza ale nie umiała odpowiedzieć na tym etapie tylko wystawiła skierowanie na echo serca płodu do specjalisty. Nie kazała również panikować, ale to oczywiście trudne... Pytanie do was drugie panie czy spotkałyscie się z podobnym problemem? Macie podobne doświadczenia? Co taki nieprawidłowy przepływ może oznaczać w praktyce?
Drugi problem to kwestia echa serca, wykonałam od razu telefon żeby umówić się na wizytę do Invicta Gdańsk i najbliższy wolny termin to 2 Września (35tydz) a na początku października mam termin porodu. Od piątku będę szukać jakiegoś bliższego terminu gdzieś indziej. Kolejne badanie prenatalne z powodu tej nieprawidłowości mam w 27tyg. Czy gdyby wyszło że coś jest jednak nie tak to na echo serca w 35 tyg nie jest za późno na ewentualne leczenie czy diagnozę i lepiej wykonać wcześniej? Samo czekanie do 27tyg jest stresujące a co dopiero do 35tyg. Proszę o wasze opinie. Może któraś robiła echo i poleci miejsce? Jestem z pomorskiego, ale gdyby gdzieś terminy były bliższe to zdecydowanie pojadę. Dziękuję i pozdrawiam.