Proszę o pomoc. Staram się zajść w ciążę, jak na razie bezskutecznie. Przebadałam się: hormony ok, owulacja potwierdzona, drożność jajowodów ok. Zaczęłam więc szukać innej przyczyny i okazało się, że tkwi w immunologii. Mąż ma przeciwciała przeciwplemnikowe, ja też. U mnie dodatkowo przeciwciała przeciwjądrowe, przeciwłożyskowe, badanie CBA wszystko poniżej normy. Czy ktoś z Was miał podobne problemy? Jestem ciekawa czy można to jakoś wyleczyć i jeśli tak to jak? Do wizyty daleko, a ja juz psychicznie wysiadam.
reklama
Do ginekologa, który zajmuje się też sprawami immunologicznymi. Do kliniki się na razie nie wybieram.Na wizytę idziesz do normalnego lekarza czy do kliniki bezpłodności?
Podziel się: