reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nieobecnosci...

Fusik udanego pobytu :)
Fredka fajnie :) oby tak dalej :)))
U mnie dzis babska impreza...adam wlasnie wyjechal z mloda i jada pociagiem :) dla mlodej atrakcja bo jechala raz i to jak miala 8 miiesiecy :-D
 
reklama
Pati to się szykuj. Życzę Ci udanej imprezki. A co do pociągu... co za czasy, że stał się jedną z większych atrakcji naszych dzieci.
 
No zebys wiedziala...kiedys to czlowiek z buta walil i bylo dobrze a teraz wszedzie autem...
Jezu ja jeszcze w proszku...na 16:30 mam jechac oidebrac kumpele...a ja zdazylam odd 09:00 kuchnie posprzatac...i to nawet jeszcze nie do konca :-D no i prysznic wzielam...a jeszcze reszte mieszkania wysprzatac,skoczyc po zakupy,zrobic siebie-wlosy,paznokcie,pedicure...no normalnie jak nigdy ..a i jeszcze ugotowac ...buhahaha juz to widze wszystko.... zamiast dawac czadu to ja siadam co chwile do kompa i cos mnie wciaga....
 
a my zgłaszamy się po długiej bardzo długiej nieobecności, na początek dla wszystkich wszytskiego dobrego w Nowym Roku, od razu zabieram się do czytania bo mam mnóstwo zaległości...oj mnóstwo
 
Witaj Ell!
Ja wróciłam do pracy, więc będzie łatwiej tu zaglądać w przerwie na herbatkę :-)
Martuś się zrobiła straszna przylepa, chodziła za mną jak cień przez ten tydzień, zrobienie czegokolwiek w domu było okupione długim tłumaczeniem dlaczego muszę to zrobić, i w końcu dama mi asystowała :-) w sumie nie dziwię się, bo w końcu rzadko się zdarza, że tyle czasu spędzamy razem, i powiem Wam, że dobrze mi z nią w domciu było. Ach, gdyby tak znaleźć dobrze płatną pracę na pół etatu... pomarzyć piękna rzecz :-)
 
reklama
Do góry