reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nieobecnosci...

reklama
Kasia-dziekuje :-) cenie ludzi ktorzy akceptuja mnie taka jaka jestem... ;-)
Ale umiem sie tez zachowac jak ztrzeba-zeby nie bylo ze od pluga oderwana jestem ;-):-D
Syla polej se :-)
 
nie mam linka ..a fotki nie cykne..bo albo gdzies w sklepie, na teledysku w tv widzialam, albo u sis-choc tego nie jestem pewna czy u niej czy u jej niedoszlej szwagierki z ktora mieszkala:D...


u mnie imprezka...i tylko modle sie, by moj A jutro nie mial kaca...bo bede musiala prowadzic..a nie lubie jego miec obok jak ja prowadze...Dooora gaazuuu...Dorciaaa zwolnijjj...eee ooo aaa iii eeee....:>:D
 
Ja z Adamem zaraz nerwowo jezdze...on zaczyna panikowac,krzyczy stoj a ja nie wiem o co chodzi...Ostatnio 34 pasmowka,pelno aut ja okrazona 3 autobusami i ten krzyczec mi zaczyna bo myslal ze ja slepa i autobus zahacze bo na 10 cm...A ja pelna kontrola ale jak zaczal mi panikowac to i ja paniki dostalam :-D potem polecialy k*rwy i byl spokoj :-D Jak sama jade to jestem na maxa wyluzowana...do tego czuje ze mam pelna kontrole nad autem itd...nigdy nie robie niczego jak nie jestem pewna...bo wiadomo-szybko mozna zycie stracic....No ale teraz tez wiem jak Adam sie wkurzal jak ja tak panikowalam jako pasazer :-D
 
ja właśnie ze względu na takie sytuacje boję się skończyć prawo jazdy. Wiem, wiem, że utopiłam kupę kasy jednak boję się o swoje i dzieci bezpieczeństwo.
A swoją drogą witajcie. Nie było mnie kilka dni bo wpadłam w deprechę. Od tygodnia mam zatkane obydwa ucha i nic nie słyszę. Bardzo mnie to irytuję i doprowadza do szewskiej pasji. Niestety nasza służba zdrowia działa jak działa i wizytę u laryngologa mam dopiero w piątek. Do tego czasu zwariuję. Próbowałam na różne sposoby je udrożnić. Olejek kamforowy, przeróżne lekarstwa i dupa. A zaczęło się od bólu gardła, a skończyło na zatkaniu uszu. Podejrzewam, że to od zatok. Internista rozłożył ręce i skierował mnie do laryngologa. A mi się chce płakać. Współczuje ludziom którzy nie słyszą. To istny koszmar. A mi nerwy niestety zaczęły szwankować. Wczoraj wygoniłam z domu całe towarzystwo. Zamknęłam się w łazience i płakałam z bezradności. Do tego wszystkiego Ala coś mi pokasłuje a ja nie słyszę co jej dolega. Idę z nią do lekarza, bo sama nie wiem co się dzieje. Gdybym słyszała to bym zareagowała. A tu dupa.
 
ale przetkanie mi nic nie pomorze. Tak sądzę. Już tak raz miałam. Brałam prawie 2 tygodnie antybiotyk. Bo katar zamiast do nosa skierował się w stronę uszu.
 
reklama
Do góry