reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nieobecnosci...

reklama
A czerwcówki nie mogą przestać istnieć ... no co wy dziewczyny ... Znamy się już tyle lat :tak: Czytanie was to już jak narkotyk ...
Czasami odwyk ale jednak się wraca :-D

Dokladnie!:-)

Ja tez jestem ale troche ciezko z czasem bo mi meza wywialo na ponad dwa tygodnie. No i jak teraz usiade juz przy komputerze to glownie po to by zrobic zakupy (ktore maz przywiezie;-)), poplanowac wizyty i nasze podroze, przeczytac wiadomosci i co tam u was slychac....ale jakos na odpowiedzi juz czasu nie starcza. W sobote przylatuje do mnie siostra z chlopakiem wiec nie wiem czy bedzie latwiej czy raczej wrecz odwrotnie :-) No ale bede sie starac!
 
W sumie tak jak co roku cale lato poza domem: koniec czerwca do Belgii nad morze na dwa tygodnie, potem 10 dni na Sycylii, a potem wylot do stanow i tym razem zaczynamy od kilku miejsc w Californii, a potem do NC na prawie miesiac (i mam nadzieje, ze uda nam sie wybrac na wybrzeze na kilka dni bo to juz ostatni rok kiedy ,musimy, byc w NC wiec takze niejako ostatnia szansa).
Ogolny plan i daty juz mamy w grafiku ale teraz pozostaje wszystko dokladnie (mniej lub bardziej ;-)) poplanowac....a za tym nie przepadam ... bo mam taki charakter, ze za dlugo sie zastanawiam kombinuje, szukam a w koncu wybieram niemal zawsze i tak te pierwsze rozwiazania:-)

No i w koncowce maja mamy jeszcze wizyte znajomych i szukam chaletu/mieszkanka/hotelu na 3 dni dla dwoch rodzin gdziesz nad jeziorkiem kolo Luzern. No i ciekawych aktywnosci. Nad tym akurat siedze.

Ale mamy takze jedne wakacje na ktore musimy sie tylko spakowac :-) ( w kwietniu (tesciowie zabieraja cala rodzine i wszystko organizuja...w tym roku Teneryfa ..zamiast Swiat Wielkanocnych w domu..troche dziwnie ale coz)
 
Cicha ale fajnie!!!

My chorzy. Ala na antybiotyku a ja padam. Kilka nocy nie przespanych, mega temperatura, dreszcze. Musze iść do lekarza. Ola ma dzisiaj bal karnawałowy. Myślałam, ze pójdę i popatrzę a tu taka kicha.
 
oj podczytuję tu ostatnio nieregularnie bo juz nie daję rady z tym wszystkim ale jednak mam ambicje wszystko wiedziec :)moją sytuację i powody rzadkiego pisania znacie- tzn nie Bartek jest "problemem" tylko Karol- ciągle choruy a jak nie chory to niestety bardzo męczący - jego zachowanie pozostawia do życzenia./...moje zdrowie też - znów mi zatoki rozwaliło a po antybiotyk nie pójde bo nie chce znów na pogotowiu wylądować :(
poza tym zbliza się mi mega stres powrotu do pracy :(:(:(
mam nadzieje jednak że teraz bedzie tylko lepiej (zawsze mam)
Cicha- wasze życie jest niesamowite :) a te podróże to tak że mąż Twój w tych różnych miejscach pracuje a wy za nim?
 
Cicha..takie zycie by mi pasowalo:cool:
zawsze A marudze, ze bysmy troche wiecej popodrozowali(szczegolnie, ze moziwosci sa i moglby polaczyc prace z prozowaniem), ale on taki stateczny...i mu sie UK podoba, a mi odpowiada, ze jak skonczymy domek w PL to zaczniemy podrozowac...tttttiaaaaaaaaaa:crazy::-D
 
reklama
Do góry