Witam. Szukam pomocy. Mała na mm. Pediatra na moje pytanie czy mam jej podawać wit D3. Mówi że tak.. Podawałam. Mała mimo że skończyła 4 miesiące dalej drżała jej brudka. Byliśmy na usg przezciemiączkowym i u neuro. Wszystko okej. Zasugerowano badanie wapnia i witaminy D. Dodatkowo zrobiliśmy magnez i fosfataze(skierowanie od pediatry). Okazało się że mała ma 95 poziom witaminy D(dwa razy za duży) i za dużo wapnia. Od jakiś 2 tygodni nie dajemy witaminy D. Dziecko z małego leniuszka (naprawdę myślałam że ma taki temperament) zrobiła się cudownym, kochanym wiercipięta, odzyskała radość i robi wielkie postępy, ręce sie juz nie pocą, stopy też, a na pewno mniej, kości też już nie strzelają ( wg pediatry to norma że strzelały). Robiłyśmy ogólny mocz wyszedł okej. Dzisiaj musielismy skontrolowac nerki(w szpitalu okazało się że prawa ejst w granicy normy i jak zrozumiałam byl obecny jakiś kielich). Dziś okazało się że kielich wciąż obecny, mała ma kamicę nerkowa(zlogi, zwapnienia). Małe. Mamy szukać pomocy u nefrologa. Może sama to wyplycze. Czy ktoś ma podobne doświadczenia. Szukam pomocy. Polecanie w okolicach Warszawy nefrologa, urologa?
reklama
Rozwiązanie
Mieliśmy podobny problem w usg w 20 tygciazy widać było poszerzone miedniczki więc po urodzeniu zro iono od razu usg i wyszły zwapnienia małe nie było pewności czy zwapnienia czy kamica. Byliśmy w szpitalu czmp w Łodzi. Wyniki mial w miarę dobre czekano na hiperkalcynoze czyli zbyt duża ilość wapnia w organizmie. Teraz syn ma 3 lata ostatnio w 2 usg nic nie wykryto nie ma już zwapnien. Kontrolę musi mieć co pół roku do roku. Przez obecną sytuacje ominęła nas ostatnia kontrola ale wierzę że skoro zniknęło to już nie wróci. Z tym że nasz syn miał mała Wit d3 a i tak kazali odstawić Wit d3 bo ponoć powoduje właśnie zwapnienia. Trzeba kontrolować badac ale to na pewno nefrolog już będzie wiedział jakie wyniki zrobić z krwi i moczu...
Martex2003
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 13 Luty 2018
- Postów
- 101
Mieliśmy podobny problem w usg w 20 tygciazy widać było poszerzone miedniczki więc po urodzeniu zro iono od razu usg i wyszły zwapnienia małe nie było pewności czy zwapnienia czy kamica. Byliśmy w szpitalu czmp w Łodzi. Wyniki mial w miarę dobre czekano na hiperkalcynoze czyli zbyt duża ilość wapnia w organizmie. Teraz syn ma 3 lata ostatnio w 2 usg nic nie wykryto nie ma już zwapnien. Kontrolę musi mieć co pół roku do roku. Przez obecną sytuacje ominęła nas ostatnia kontrola ale wierzę że skoro zniknęło to już nie wróci. Z tym że nasz syn miał mała Wit d3 a i tak kazali odstawić Wit d3 bo ponoć powoduje właśnie zwapnienia. Trzeba kontrolować badac ale to na pewno nefrolog już będzie wiedział jakie wyniki zrobić z krwi i moczu przede wsyzyskim poziom wapnia fosforany itp. Życzę żeby się wypłukało. Pozdrawiam
Gosia903488
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Lipiec 2020
- Postów
- 1 007
U mojej córki już w 1wszym mcu życia zdiagnozowano zaburzenia gospodarki wapniowo-fosforanowej, co wiązało się z odkładaniem wapnia m.in w nerkach. My trafiliśmy pod opiekę pani Dr z CZD (napiszę potem nazwiska). Moja córka była co prawda na piersi, ale jeśli u Was jest mm, to trzeba zapewne zmienić mieszankę na taką bez wit. D i laktozy. U nas dodatkowo wapń zaburzał morfologię, więc chodziliśmy do hematologa. 6 lat temu mieliśmy zalecenie, żeby jak najszybciej rozszerzyć dietę i zredukować ilość mleka (jadłospis wykluczający wapń i fosfor) + regularne przepajanie wodą (3-krotnie przegotowaną). Znalazłam potem 2gą specjalistę od takich zaburzeń w Centrum Damiana, ale nie zdażyliśmy pójść, bo po 2 latach u nas sytuacja się unormowała. Córka na teraz 6 lat. Te 6 lat temu w całej Warszawie była tylko pani Dr z CZD, jej metody były nieco staromodne, ale skuteczne. Badania musieliśmy robić co miesiąc. Mojej córce przez nadmiar wapnia w 4tym mcu życia zaczeły wychodzić mleczaki, a w wieku 4 lat stałe. Dodatkowo w przypadku opalania konieczne jest bardzo częste smarowanie filtrem 50 lub unikanie słońca. Do tej pory jednak pomimo unormowania sytuacji córka nie może przyjmować wit. D, co bardzo niekorzystnie wpływa na jej odporność.Witam. Szukam pomocy. Mała na mm. Pediatra na moje pytanie czy mam jej podawać wit D3. Mówi że tak.. Podawałam. Mała mimo że skończyła 4 miesiące dalej drżała jej brudka. Byliśmy na usg przezciemiączkowym i u neuro. Wszystko okej. Zasugerowano badanie wapnia i witaminy D. Dodatkowo zrobiliśmy magnez i fosfataze(skierowanie od pediatry). Okazało się że mała ma 95 poziom witaminy D(dwa razy za duży) i za dużo wapnia. Od jakiś 2 tygodni nie dajemy witaminy D. Dziecko z małego leniuszka (naprawdę myślałam że ma taki temperament) zrobiła się cudownym, kochanym wiercipięta, odzyskała radość i robi wielkie postępy, ręce sie juz nie pocą, stopy też, a na pewno mniej, kości też już nie strzelają ( wg pediatry to norma że strzelały). Robiłyśmy ogólny mocz wyszedł okej. Dzisiaj musielismy skontrolowac nerki(w szpitalu okazało się że prawa ejst w granicy normy i jak zrozumiałam byl obecny jakiś kielich). Dziś okazało się że kielich wciąż obecny, mała ma kamicę nerkowa(zlogi, zwapnienia). Małe. Mamy szukać pomocy u nefrologa. Może sama to wyplycze. Czy ktoś ma podobne doświadczenia. Szukam pomocy. Polecanie w okolicach Warszawy nefrologa, urologa?
Gosia903488
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Lipiec 2020
- Postów
- 1 007
U nas ręce pociły się bardzo długo.U mojej córki już w 1wszym mcu życia zdiagnozowano zaburzenia gospodarki wapniowo-fosforanowej, co wiązało się z odkładaniem wapnia m.in w nerkach. My trafiliśmy pod opiekę pani Dr z CZD (napiszę potem nazwiska). Moja córka była co prawda na piersi, ale jeśli u Was jest mm, to trzeba zapewne zmienić mieszankę na taką bez wit. D i laktozy. U nas dodatkowo wapń zaburzał morfologię, więc chodziliśmy do hematologa. 6 lat temu mieliśmy zalecenie, żeby jak najszybciej rozszerzyć dietę i zredukować ilość mleka (jadłospis wykluczający wapń i fosfor) + regularne przepajanie wodą (3-krotnie przegotowaną). Znalazłam potem 2gą specjalistę od takich zaburzeń w Centrum Damiana, ale nie zdażyliśmy pójść, bo po 2 latach u nas sytuacja się unormowała. Córka na teraz 6 lat. Te 6 lat temu w całej Warszawie była tylko pani Dr z CZD, jej metody były nieco staromodne, ale skuteczne. Badania musieliśmy robić co miesiąc. Mojej córce przez nadmiar wapnia w 4tym mcu życia zaczeły wychodzić mleczaki, a w wieku 4 lat stałe. Dodatkowo w przypadku opalania konieczne jest bardzo częste smarowanie filtrem 50 lub unikanie słońca. Do tej pory jednak pomimo unormowania sytuacji córka nie może przyjmować wit. D, co bardzo niekorzystnie wpływa na jej odporność.
Martex2003
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 13 Luty 2018
- Postów
- 101
Czy Twoja córka miała zwapnienia? I czy już ich nie ma? Jaki poziom. D3?
Gosia903488
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Lipiec 2020
- Postów
- 1 007
Miała zwapnienia, groziło jej "płukanie" i arytmia serca. Jaki miała poziom wit.D? Po 6 latach nie pamiętam niestety, raczej nie tak wysoki jak u Państwa a pomimo to normy ca-p przekroczone kilkukrotnie. My jeszcze badaliśmy kreatyninę w moczu oraz tarczycę (najważniejszy parathormon). Na szczęście dieta pomogła i u nas szybko wyniki się poprawiły (do pół roku). Natomiast wiem, że nowocześniejszi lekarze krytykują przepajanie i zmianę diety, więc warto odwiedzić kilku specjalistów i porównać opinie. Pamiętam, że my okresowo potem włączaliśmy wit D natomiast za każdym razem wyniki się pogarszały.Czy Twoja córka miała zwapnienia? I czy już ich nie ma? Jaki poziom. D3?
Nie, zwapnień już nie ma, ale zawsze musimy pilnować opalania i moczu. Okresowo oddajemy mocz do badania, ostatnio robiliśmy też badania krwi. Odporności córka nie ma w ogóle i na pewno w jakiejś mierze odpowiada za to brak wit. D - jest już ona poniżej dolnej granicy. Do dziś córka nie spożywa lub spożywa w bardzo ograniczonym zakresie produkty zawierających wapń (głównie mleczne) i fosforu (banany, suszone morele). Po odstawieniu od piersi (3 lata) nie pije żadnego mleka (chyba że roślinne).
Martex2003
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 13 Luty 2018
- Postów
- 101
Dziękuję za odpowiedź. My mieliśmy tylko zwapnienia a wyniki w normie też był robiony parathormon i tarczyca ze względu równiez na to że ja mam hashimoto. Cieszę się że udało się wyjść z tego. Aha a czy znaleziono przyczynę tego wszystkiego?
Ostatnia edycja:
kinga30
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Czerwiec 2016
- Postów
- 15 244
U nas wyszedł osad na nerce, za dużo Wit d, jak córka miała 4 latka. Mieliśmy ja miesiąc porządnie poić i odstawić Wit d. Po miesiącu było wszystko okMieliśmy podobny problem w usg w 20 tygciazy widać było poszerzone miedniczki więc po urodzeniu zro iono od razu usg i wyszły zwapnienia małe nie było pewności czy zwapnienia czy kamica. Byliśmy w szpitalu czmp w Łodzi. Wyniki mial w miarę dobre czekano na hiperkalcynoze czyli zbyt duża ilość wapnia w organizmie. Teraz syn ma 3 lata ostatnio w 2 usg nic nie wykryto nie ma już zwapnien. Kontrolę musi mieć co pół roku do roku. Przez obecną sytuacje ominęła nas ostatnia kontrola ale wierzę że skoro zniknęło to już nie wróci. Z tym że nasz syn miał mała Wit d3 a i tak kazali odstawić Wit d3 bo ponoć powoduje właśnie zwapnienia. Trzeba kontrolować badac ale to na pewno nefrolog już będzie wiedział jakie wyniki zrobić z krwi i moczu przede wsyzyskim poziom wapnia fosforany itp. Życzę żeby się wypłukało. Pozdrawiam
reklama
reklama
Dzięki dziewczyny u Nas w mm jest już duża dawka wit D. Jest na mleku zastępczym bez mleka krowiego nie wiem czy jest na co zamienić... U nas wapn jest norma do 11 a ona miała 2 tygodnie temu 11,16 w badaniu ogólnym kilka dni temu wszystko okej. Zobaczymy dzisiaj. Zaczęłam rozszerzać dietę, przepajam bardzo. Kupiłam wodę gdzie jest bało minerałów. Gotowałam raz, będę gotować 3 hak zalecasz. Dzięki!!!
Podziel się: