reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Niemowlę łapczywie ssie pierś

89karola80

Fanka BB :)
Dołączył(a)
8 Październik 2019
Postów
541
Hej dziewczyny 🖐️
Kolejny raz proszę Was o pomoc 🌷
Udało mi się rozkręcić laktacje i karmie swojego maluszka piersią. Problemem jest to, że on bardzo łapczywie je i za każdym razem kaszle mi podczas karmienia. Bardzo się tym martwie, bo boję się aby się nie zakrztusil. Czy macie jakieś pomysły? Może kapturki pomogą?
Dziękuję 🌷❤️
 
reklama
Rozwiązanie
Hej dziewczyny [emoji2772]
Kolejny raz proszę Was o pomoc [emoji255]
Udało mi się rozkręcić laktacje i karmie swojego maluszka piersią. Problemem jest to, że on bardzo łapczywie je i za każdym razem kaszle mi podczas karmienia. Bardzo się tym martwie, bo boję się aby się nie zakrztusil. Czy macie jakieś pomysły? Może kapturki pomogą?
Dziękuję [emoji255][emoji3590]
Być może masz szybki wypływ. Możesz pierwszy wyrzut przeczekać w pieluszkę tetrowa, karmić w pozycji biologicznej, pod górkę lub leżąc na boku.
Z czasem dziecko nauczy się jeść taki wypływ.
A smoczkiem radzę nie mieszać. Po co? [emoji6]
Screenshot_2020-04-30-18-13-56-439_com.google.android.apps.docs.jpg
Hej dziewczyny 🖐️
Kolejny raz proszę Was o pomoc 🌷
Udało mi się rozkręcić laktacje i karmie swojego maluszka piersią. Problemem jest to, że on bardzo łapczywie je i za każdym razem kaszle mi podczas karmienia. Bardzo się tym martwie, bo boję się aby się nie zakrztusil. Czy macie jakieś pomysły? Może kapturki pomogą?
Dziękuję 🌷❤️
Słuchaj u mnie było tak też, i położna poradziła mi kilka pierwszych tych psikniec z piersi wycisnąć, bo za bardzo mocno leciało. Wyciskalam przed karmieniem i dopiero przystawialam córkę. Wiem, że ten pierwszy niby do pragnienia, ale starałam się dosłownie 5/6 razy żeby tak mocno nie leciało.
Fakt ja karmiłam przez kapturki.
U nas pomogło.
 
Hej dziewczyny [emoji2772]
Kolejny raz proszę Was o pomoc [emoji255]
Udało mi się rozkręcić laktacje i karmie swojego maluszka piersią. Problemem jest to, że on bardzo łapczywie je i za każdym razem kaszle mi podczas karmienia. Bardzo się tym martwie, bo boję się aby się nie zakrztusil. Czy macie jakieś pomysły? Może kapturki pomogą?
Dziękuję [emoji255][emoji3590]
Prawdopodobnie za mocny wypływ mleka masz i dziecko się krztusi. Trzeba zmienić pozycję najlepiej na wersalce lub na łóżku usiądź w pozycji półleżącej i na pierś nałóż dziecko. Powinno być lepiej, bo mleko lepiej płynie wraz z grawitacja. U nas to pomogło.
 
Prawdopodobnie za mocny wypływ mleka masz i dziecko się krztusi. Trzeba zmienić pozycję najlepiej na wersalce lub na łóżku usiądź w pozycji półleżącej i na pierś nałóż dziecko. Powinno być lepiej, bo mleko lepiej płynie wraz z grawitacja. U nas to pomogło.
Kochana dziękuję 😍❤️🌷
Dziękuję też za wcześniejsze porady ❤️ Dopiero po 3 tygodniach powolutku znajduje chwilę czasu dla siebie 😌
A jakie masz zdanie na temat smoczka? Moje maleństwo ma 3 tygodnie i prawie całe dnie i noce spedza na cycu 🤷‍♀️ nie mogę nigdzie się z nim ruszyć (w sensie na spacer), bo w wozeczku płacze (musi mieć cyca w buzi) 🤷‍♀️ Myślałam nad smoczkiem, ale czy to nie zaburzy laktacji? Czy nie jest za malutki? Czy przeczekać ten moment? Może to minie?tylko kiedy? 🤔 Jak żyć do tego czasu? Jak wyjście do toalety graniczy z cudem, a posiłki wyglądaja w ten sposób, że ja karmie małego a mąż mnie 🙈🤦🏻‍♀️
 
Kochana dziękuję [emoji7][emoji3590][emoji255]
Dziękuję też za wcześniejsze porady [emoji3590] Dopiero po 3 tygodniach powolutku znajduje chwilę czasu dla siebie [emoji18]
A jakie masz zdanie na temat smoczka? Moje maleństwo ma 3 tygodnie i prawie całe dnie i noce spedza na cycu [emoji2368] nie mogę nigdzie się z nim ruszyć (w sensie na spacer), bo w wozeczku płacze (musi mieć cyca w buzi) [emoji2368] Myślałam nad smoczkiem, ale czy to nie zaburzy laktacji? Czy nie jest za malutki? Czy przeczekać ten moment? Może to minie?tylko kiedy? [emoji848] Jak żyć do tego czasu? Jak wyjście do toalety graniczy z cudem, a posiłki wyglądaja w ten sposób, że ja karmie małego a mąż mnie [emoji85][emoji2358]
Obydwoje moich dzieci miało smoczki. Helenka skrajny wcześniak. Ona musiała mieć. I jak długo była zdrowa była na piersi. Synek od początku też dostał smoka. Dzieci inkubatorów zawsze dostają smoki. Też był tylko na piersi. Tylko miałam smoczek dynamiczny z lovi. U nas się sprawdził i nie zanurzył laktacji. Do 6 miesiąca życia odruch ssania u dziecka jest silny i instynktowny warto na ten czas mieć smoczek
 
Obydwoje moich dzieci miało smoczki. Helenka skrajny wcześniak. Ona musiała mieć. I jak długo była zdrowa była na piersi. Synek od początku też dostał smoka. Dzieci inkubatorów zawsze dostają smoki. Też był tylko na piersi. Tylko miałam smoczek dynamiczny z lovi. U nas się sprawdził i nie zanurzył laktacji. Do 6 miesiąca życia odruch ssania u dziecka jest silny i instynktowny warto na ten czas mieć smoczek
Też mamy tego smoka mała ma 9 tygodni i nie mamy problemu z kp 😀
 
reklama
Jeśli chodzi i krztuszenie to przyobserwuj sobie czy czasem nie masz tak że te pierwsze pociągnięcia powodują fontanne doslownie, ja mam 3 miesięcznego szkraba i dalej tak mam dlatego staram się albo troszkę odciągnąć przed albo jak mały sam pociągnie parę razy to wyciagam pierś i prsystawiam pieluche żeby to wylecialo. Co do smoczka to nie wiem bo mój nie jest nim wogole zainteresowany, ale pamiętam jak na szkole rodzenia doradczyni laktacyjna mówiła że dobrze aby przez pierwsze 2 tygodnie unikać bo dziecko wtedy się uczy dopiero jak złapać pierś, a później jeśli dajemy to najlepiej aby nie spało z nim dziecko cały czas tylko po zaśnięciu że smokiem zabrać go
 
Hej dziewczyny [emoji2772]
Kolejny raz proszę Was o pomoc [emoji255]
Udało mi się rozkręcić laktacje i karmie swojego maluszka piersią. Problemem jest to, że on bardzo łapczywie je i za każdym razem kaszle mi podczas karmienia. Bardzo się tym martwie, bo boję się aby się nie zakrztusil. Czy macie jakieś pomysły? Może kapturki pomogą?
Dziękuję [emoji255][emoji3590]
Być może masz szybki wypływ. Możesz pierwszy wyrzut przeczekać w pieluszkę tetrowa, karmić w pozycji biologicznej, pod górkę lub leżąc na boku.
Z czasem dziecko nauczy się jeść taki wypływ.
A smoczkiem radzę nie mieszać. Po co? [emoji6]
Screenshot_2020-04-30-18-13-56-439_com.google.android.apps.docs.jpg
 
Rozwiązanie
Do góry