reklama
że ja dopiero teraz znalazłam ten wątek !
Ja mam małego szatanka w domu Już w szpitalu pierwsza noc pokazał na co go stać, głosik też ma donośny (po mamie:-)) i w domu się zaczęło. Problemy z zasypianiem w łóżeczku, smoczek be, tylko z butelką z mlekiem w dodatku spał. Wszyscy mnie straszyli udławi się, blablabla, 3 mies.spał ze butelką w buzi( jak zasnął na dobre wypadała i spał bez). potem nagle sam ją odrzucił i śpi bez. Ale...jest nowa moda u Szymka spanie na mnie ! Dwa mies. spał w nocy na mnie, teraz tylko drzemki dzienne. Wiem potrzebuje mojej bliskości, miłości, tylko wszelkie próby uczenia go spania inaczej nie skutkują a kończą się awanturą. Na spacer nie wyjdzie w wózku od 4 mies. wrzeszczy w wózku, na rękach chodzi. I ostatnio ma takie dni, że od razu po przebudzeniu jest jęczenie, przechodzące w płacz. Zabawki są be, już dawałam mu różne rzeczy poza zabawkami (drewniane łyżki, pudełka, telefon zepsuty) to chwila zainteresowania. Rzuca w złości tym i znowu jęczy..ale spacerować po mieszkaniu na rączkach, dotykać mebli, ściany, kabli to TAK ! Wzbraniałam się noszenia non stop na rękach, ale Szymon wygrał ze mną i tak..Kiedyś narzekałam, że po pół godziny się nudzi czymś i coś nowego trzeba wymyślać, teraz po 2 min jest mu źle. Jak szykuję mu wodę do kąpieli to siedzi w bujaku w łazience, ja tańczę z prysznicem przed nim, wygłupiam się tylko tak daje radę...No i zawsze 15-19 to już jest takie marudzenie, że koniec, próbuję go na sekundę odłożyć jest płacz..nie lubi po kąpieli ubierania, śpiewam, nucę a to go chyba bardziej wkurza...
Czasami mi przykro, że moje dziecko mimo moich starań czuje się źle i ciągle by chciał na rękach siedzieć. Nie ma co ustawił sobie starych:-)
Ja mam małego szatanka w domu Już w szpitalu pierwsza noc pokazał na co go stać, głosik też ma donośny (po mamie:-)) i w domu się zaczęło. Problemy z zasypianiem w łóżeczku, smoczek be, tylko z butelką z mlekiem w dodatku spał. Wszyscy mnie straszyli udławi się, blablabla, 3 mies.spał ze butelką w buzi( jak zasnął na dobre wypadała i spał bez). potem nagle sam ją odrzucił i śpi bez. Ale...jest nowa moda u Szymka spanie na mnie ! Dwa mies. spał w nocy na mnie, teraz tylko drzemki dzienne. Wiem potrzebuje mojej bliskości, miłości, tylko wszelkie próby uczenia go spania inaczej nie skutkują a kończą się awanturą. Na spacer nie wyjdzie w wózku od 4 mies. wrzeszczy w wózku, na rękach chodzi. I ostatnio ma takie dni, że od razu po przebudzeniu jest jęczenie, przechodzące w płacz. Zabawki są be, już dawałam mu różne rzeczy poza zabawkami (drewniane łyżki, pudełka, telefon zepsuty) to chwila zainteresowania. Rzuca w złości tym i znowu jęczy..ale spacerować po mieszkaniu na rączkach, dotykać mebli, ściany, kabli to TAK ! Wzbraniałam się noszenia non stop na rękach, ale Szymon wygrał ze mną i tak..Kiedyś narzekałam, że po pół godziny się nudzi czymś i coś nowego trzeba wymyślać, teraz po 2 min jest mu źle. Jak szykuję mu wodę do kąpieli to siedzi w bujaku w łazience, ja tańczę z prysznicem przed nim, wygłupiam się tylko tak daje radę...No i zawsze 15-19 to już jest takie marudzenie, że koniec, próbuję go na sekundę odłożyć jest płacz..nie lubi po kąpieli ubierania, śpiewam, nucę a to go chyba bardziej wkurza...
Czasami mi przykro, że moje dziecko mimo moich starań czuje się źle i ciągle by chciał na rękach siedzieć. Nie ma co ustawił sobie starych:-)
Magda Kosmowska
Zaciekawiona BB
tak to przejdzie. zgadzam sie z przedmowczyniami, ze ona potrzebuje twojej bliskosci i w ogole twojej uwagi, chce zebys poswiecala jej wiecej czasu i sie z nia bawila
ale aż tak bardzo?tak to przejdzie. zgadzam sie z przedmowczyniami, ze ona potrzebuje twojej bliskosci i w ogole twojej uwagi, chce zebys poswiecala jej wiecej czasu i sie z nia bawila
Podziel się: