reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Niedoczynnosc tarczycy niby nic....

Dołączył(a)
4 Listopad 2018
Postów
10
Z mezem staramy sie o dziecko 2 w sumie niedlugo bedzie lata ja mam tylko niby niedoczynnosc... i czytajac wasze wpisy czasem boli mnie ze nigdy moge nie poczuc sie byc mama. Bardzo zazdroszcze tym co im wpqdlo malenstwo nawet jak maja 20 lat. Ja mam 30 lat i ustabilizowane zycie dobrego meza i nic nie wychodzi. Wiecie ostatnio u mnie na ulicy dziecko matka tlukla bez powodu. I ja jestem teraz ta zla bo zadzwonilam i powiedzialam co slysze przez sciane ... teraz zale pretensie a w uk jest inaczej tam z dzieci sie zyje. Sero nie zartuje. I wiecie jak mam zajsc w koncu w ciaze i poronic wole nie miec dzieci serio za duzo juz teraz mnie kosztuje czekanie.


Sory za brak polskich znakow pisze z telefonu i nie mam Polskich znakow.
 
reklama
Z mezem staramy sie o dziecko 2 w sumie niedlugo bedzie lata ja mam tylko niby niedoczynnosc... i czytajac wasze wpisy czasem boli mnie ze nigdy moge nie poczuc sie byc mama. Bardzo zazdroszcze tym co im wpqdlo malenstwo nawet jak maja 20 lat. Ja mam 30 lat i ustabilizowane zycie dobrego meza i nic nie wychodzi. Wiecie ostatnio u mnie na ulicy dziecko matka tlukla bez powodu. I ja jestem teraz ta zla bo zadzwonilam i powiedzialam co slysze przez sciane ... teraz zale pretensie a w uk jest inaczej tam z dzieci sie zyje. Sero nie zartuje. I wiecie jak mam zajsc w koncu w ciaze i poronic wole nie miec dzieci serio za duzo juz teraz mnie kosztuje czekanie.


Sory za brak polskich znakow pisze z telefonu i nie mam Polskich znakow.
A nie możesz zwyczajnie zacząć się leczyć na niedoczynnosc ? Ja tez ją mam i mam synka. Trzeba tylko brać leki i kontrolować wyniki
 
W poniedziałek zrobiłam sobie badania i
Nie mam pojęcia jak to rozumieć...

P-ciała p/peroksydazie tarczycowe <9 IU/ml (<34)

P-ciała p/tyreoglobulinie 11.9 IU/ml (115
 
Tsh 1.84mlU/L (0.27-4.2)
Ft3 3.22pg/ml (2.0-4.4)
FT4 0.95ng/dl (0.93-1.71)
Prolaktyna 23.6ng/ml (6-29.9)
Progesteron 2.06ng/ml
Zakładam, ze chcesz zajść w ciąże :) jeśli tak to tsh należy utrzymać na poziomie 0,5 do 2 max. Najlepiej 1-1.5. Najważniejsze dla dziecka jest ft4 bo to nim się dzielisz z dzieckiem. Musi być w górnej granicy normy. Ft4 masz stanowczo za niskie. Masz niedoczynnosc. Tsh może być. Ja miałam o wiele gorsze wyniki, bo kiedy byłam w ciąży nikt mi nie powiedział ze trzeba to kontrolować. Tsh miałam nawet powyżej 3. Póki co mały ma 1,5 miesiąca i jest (odpukać) dobrze :)
Prolaktyne masz za wysoką. Górna granica normy tez nie jest dobra. Ja sama tak miałam i musiałam brać na to leki. Dopiero wtedy zaszłam w ciąże. Najlepiej umow się do ginekologa-endokrynologa (podwójna specjalizacja) on ci najwiecej powie.
jesli robisz badania to w labolatorium powiedz ze chcesz żeby podali ci normy dla ciężarnych bo to są normy dla calej reszty.
 
Zakładam, ze chcesz zajść w ciąże :) jeśli tak to tsh należy utrzymać na poziomie 0,5 do 2 max. Najlepiej 1-1.5. Najważniejsze dla dziecka jest ft4 bo to nim się dzielisz z dzieckiem. Musi być w górnej granicy normy. Ft4 masz stanowczo za niskie. Masz niedoczynnosc. Tsh może być. Ja miałam o wiele gorsze wyniki, bo kiedy byłam w ciąży nikt mi nie powiedział ze trzeba to kontrolować. Tsh miałam nawet powyżej 3. Póki co mały ma 1,5 miesiąca i jest (odpukać) dobrze :)
Prolaktyne masz za wysoką. Górna granica normy tez nie jest dobra. Ja sama tak miałam i musiałam brać na to leki. Dopiero wtedy zaszłam w ciąże. Najlepiej umow się do ginekologa-endokrynologa (podwójna specjalizacja) on ci najwiecej powie.
jesli robisz badania to w labolatorium powiedz ze chcesz żeby podali ci normy dla ciężarnych bo to są normy dla calej reszty.
Wow dzięki! ❤️ 21.05 mam wizytę u profesora od niepłodności, pokaże mu to wszystko i zobaczymy. Kilku ginów widziało moje winiki i wszyscy mówili że dobre są...
 
Wow dzięki! ❤ 21.05 mam wizytę u profesora od niepłodności, pokaże mu to wszystko i zobaczymy. Kilku ginów widziało moje winiki i wszyscy mówili że dobre są...
No właśnie mi tez ginekolog nie powiedział Za dużo. W końcu trafiłam na ginekologa endokrynologa. Brałam leki na tarczyce i na prolaktyne to zaszłam w ciąże w pierwszym cyklu. Niestety przeprowadziłam się w rodzinne strony i ginekolog który mnie prowadził nie był już tak konkretny :( najważniejsze to zajść i utrzymać ciąże do 20 tyg bo wtedy dziecko używa już swojej tarczycy. Najważniejsze są pierwsze tygodnie żeby te wyniki były prawidłowe bo wtedy rozwija się mózg. Musisz brać witaminę D i zapytaj się lekarza o jod. Bo podejrzewam ze tez będziesz musiała brać jod. Jest bardzo ważny przy tarczycy w ciąży. Ja tez się dowiedziałam o tym dopiero po porodzie.......
 
reklama
Dzisiaj byłam na wizycie z wynikami i lekarka powiedziala, że jest w normie wszystko w normie i ona nie widzi tutaj nieprawidłowości. To co biorę mam brać, mam powtórzyć badania i zrobic ahm.
Zobaczymy co powie profesor
No właśnie mi tez ginekolog nie powiedział Za dużo. W końcu trafiłam na ginekologa endokrynologa. Brałam leki na tarczyce i na prolaktyne to zaszłam w ciąże w pierwszym cyklu. Niestety przeprowadziłam się w rodzinne strony i ginekolog który mnie prowadził nie był już tak konkretny :( najważniejsze to zajść i utrzymać ciąże do 20 tyg bo wtedy dziecko używa już swojej tarczycy. Najważniejsze są pierwsze tygodnie żeby te wyniki były prawidłowe bo wtedy rozwija się mózg. Musisz brać witaminę D i zapytaj się lekarza o jod. Bo podejrzewam ze tez będziesz musiała brać jod. Jest bardzo ważny przy tarczycy w ciąży. Ja tez się dowiedziałam o tym dopiero po porodzie.......
 
Do góry