joan-na
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Sierpień 2008
- Postów
- 519
Ja miałam bardzo podobnie...mały jadł 5 minut, a potem nagle odrywał się od piersi z krzykiem. Do tego jakby zapomniał jak jesć! W trakcie ssania odsysał się, mleko strzelało na wszystkie strony. Okazało się, że mleko za szybko napływalo mu do buźki, nie nadążał przełykać i dlatego się odsysał. A w konsekwencji ciągłego odsysania i zasysania połykał dużo powietrza. Problem skonczyl się, kiedy karmiłam nieco odchylona do tyłu...mleko nie spływało tak szybko; i biorę małego do odbicia, jeżeli w trakcie jedzenia zaczyna płąkać...zawsze okazuje się, że w żołądku bylo dużo powietrza.