pretywomen
Początkująca w BB
- Dołączył(a)
- 25 Styczeń 2007
- Postów
- 23
Witam jestem mamą Wiktorka, który 24 stycznia skończył 9 miesięcy. Od 3 tyg. życia Wiktorek ma kolkę (tak twierdzi pediatra), dodatkowo miał refluks żołądkowo- przełykowy tz. ulewanie to trwało do 6 miesiąca. Po skończeniu pół roku nadal karmiłam piersią ale też zaczełam synkowi podawać zupki, deserki i od tej pory noce stały się koszmarem. Nie wiem czy to zbieg okoliczności czy to przez stałe pokarmy ale Wiktorek zaczoł źle spać. Często nad ranem a nieraz przez całą noc zrywa się z płaczem, wierci się, kręci, chodzi po całym łóżku, płacze też przez sen. Potrafi się tak budzić co godzinę aż wkońcu zasypia jak popadnie albo muszę go wziąć na ręce i utulić. Często też w czsie spania "udeża" głową w poduszkę lub w ramię, jeśli nie zdąże go jeszcze położyć. To tak wygląda jak by chciał wstać ale jest zbyt zmęczony i śpiący. W dzień też śpi dwa razy może po godzinie, więc to chyba nie za wiele? Nasza pani pediatra twierdziła, że kolka ustąpi do osmego miesiąca a tu dziewięć skończył i jak było tak jest. Ja już nie wiem co mam robić , czy czekać nadal na poprawę, czy iść do innych lekarzy i szukać przyczyny takiego zachowania. Nie chciałabym też narażać go na jakieś bolesne badania bez potrzeby. Jeśli macie podobne doświadczenia to piszcie. Czekamy ja i Wiktorek !!!