Ja z lubuskiego i też nie lubię przepłacać jak można wydać mniejszukaj szukaj okazji jak coś znajdziesz możesz podrzucić linki
Dla mnie 7 lat to też malutko... Nie dziwię się że nie pozwalasza Sandra chce iść do komunii?
U mnie weekend nienajlepszy. Dziewczynki chcą być ze mną, mąż źle się nadal czuje choć dzisiaj trochę porobił bo oswieoświet podwórka, rozstawił rusztowanie, wstawiłam drzwi od sypialni także coś jest zrobionea ja niewiele pogrzebałam w ogrodzie a szkoda bo chciałam skończyć przod i przekopac z obornikiem itd i przygotować ziemię do zimy... Trudno. Jutro licze na to że się uda coś podzialac
Sandra oczywiście nie chce słyszeć o komunii ,czy pójściu do kościoła. Nie wiem jak sobie da radę z przygotowaniem do komunii bo trzeba "zaliczać" poszczególne modlitwy o czym ona nie chce słyszeć.
Buntownik za mamusią
Dobrze ,że mężowi lepiej ,widzę macie masę roboty. Przed Nami też tak wiele ,a nie na wszystko jest czas.
Ostatnia edycja: