reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Nie mów w pracy, że jesteś w ciąży

U mnie na szczęście problemu z tym, że jestem w ciąży nie było. Pracowałam aż do końca 7 miesiąca, a gdy wróciłam wypowiedzenie nie leżało na stole. Ale słyszałam od koleżanek, że mimo iż podobno opieka nad kobietami pracującymi i zachodzącymi w ciąże stale się zwiększa, to i tak bardzo często zdarzają się nieczyste zagrania ze strony pracodawców. Echh a tak wszyscy narzekają na niski przyrost naturalny...
 
reklama
Mam podobny dylemat. Na dniach zaczynam nową pracę na okres 4 miesięcy z możliwością przedłużenia. Podejrzewałam już przed podpisaniem umowy, że jestem w ciąży, bo test wyszedł blady, ale do terminu @ było jeszcze 3 dni. Więc podpisałam umowę rano, po południu zrobiłam bete i miałam pewność ciąży a @ na następny dzień nie przyszła. Prawdopodobnie nie poinformuję pracodawcy, przepracuję 4 miesiące jak zdrowie pozwoli i nie przedłużę umowy. Dla mnie to bardzo trudna sytuacja, nie chcę nikomu robić problemów.
 
To zależy tak naprawdę od tego, jak pracodawca zareaguje.
Wrażenie jest takie, że mało jest u nas pracodawców, którzy podchodzą do takich kwestii normalnie.
Np. szefowa mojej siostry jest taka naprawdę do rany przyłóż, że jak jej koleżanka z działu odkryła, że jest w ciąży, to od razu musiała poinformować szefową, bo podczas badań wynikły jakieś problemy, w wyniku których będzie musiała iść szybciej na zwolnienie. Szefowa podeszła do tego tak, jak każdy pracodawca zatrudniający na umowę o pracę powinien.
Myślę, że nie należy mimo wszystko tego ukrywać, bo po pierwsze trzeba dać im czas na znalezienie i wdrożenie osoby zastępczej, a po drugie mogą być potem jakieś konsekwencje, że tak długo się zwlekało z ujawnieniem tej informacji. A ukryć się ciąży nie da po jakimś miesiącu.
Jednocześnie współczuję tym z Was, które miały przez to jakieś komplikacje albo spięcia z przełożonymi.
 
Też myśle, że nie należy tego ukrywac.. moze na poczatku jak jeszcze nie ma 100% pewnosci.. ale pozniej jak juz brzuszek rosnie to nalezy powiedziec. Przeciez i tak ludzie sie beda domyslac.
 
Do góry