paulineczka1989
Czerwiec 2011
Witam,
Moja dwumiesięczna córcia nie chce jeść.. Trwa to już z tydzień.. Jedzenie muszę jej wciskać, bo sama pewnie by nie wołała o nie.. Na dzień zje mi tylko 300 ml i to i tak ledwo..
Byłam u lekarza skierował mnie do laryngologa, ale nic się nie dzieje. Badanie moczu- nic się nie dzieje..
Kupki robi normalnie, ale martwi mnie, że prawie wogóle nie pryka, gdzie zawsze podczas jedzenia albo po nim sobie prykała prawie non stop..
Strasznie się pręży.. Nóżki podkurcza co chwile.. Gdy próbuję ją przystawić do piersi składa się w literkę "C"
Lekarz przepisał mi Lacidofil i Infacol..
Wczoraj zjadła mi na noc 25 ml i spała mi do 5 rano, aż się dziwię
Praktycznie też jest dużo senna w dzień sama zasypia gdzie do tej pory to było ciężko..
Czy ktoś miał podobną sytuację? Bo trwa to już tydzień i mnie to martwi:-(
Moja dwumiesięczna córcia nie chce jeść.. Trwa to już z tydzień.. Jedzenie muszę jej wciskać, bo sama pewnie by nie wołała o nie.. Na dzień zje mi tylko 300 ml i to i tak ledwo..
Byłam u lekarza skierował mnie do laryngologa, ale nic się nie dzieje. Badanie moczu- nic się nie dzieje..
Kupki robi normalnie, ale martwi mnie, że prawie wogóle nie pryka, gdzie zawsze podczas jedzenia albo po nim sobie prykała prawie non stop..
Strasznie się pręży.. Nóżki podkurcza co chwile.. Gdy próbuję ją przystawić do piersi składa się w literkę "C"
Lekarz przepisał mi Lacidofil i Infacol..
Wczoraj zjadła mi na noc 25 ml i spała mi do 5 rano, aż się dziwię
Praktycznie też jest dużo senna w dzień sama zasypia gdzie do tej pory to było ciężko..
Czy ktoś miał podobną sytuację? Bo trwa to już tydzień i mnie to martwi:-(