Hej Dziewczyny, 04.12 miałam ostatnia miesiączkę. Mam długie cykle. U ginekologa na monitoringu byłam w 11dc i wtedy powiedział mi, że nie ma nic, ale kazał przyjść jeszcze raz w 17 dc i wtedy powiedział, że mogliśmy przeoczyć owulację, ale ze względu na brak śluzu płodnego raczej skłania się ku temu że jej nie bylo. Nie liczyłam już na ciążę, ale okres się nie pojawiał i zrobiłam dwa testy w dwa różne dni- wynik negatywny. Umówiłam się do ginekologa w 43 dc i ku mojemu zaskoczeniu okazało się że jestem w ciąży. Na razie widać tylko pęcherzyk ciążowy wielkości 2mm. Dzisiaj rano postanowiłam z ciekawości zrobić test, bo i tak miałam w domu zapas, chciałam zobaczyć czy druga kreska pojawi się od razu i o dziwo nie pojawił się nawet cień cienia.. trochę mnie to zestresowało. Czy któraś z was miała podobna sytuację?
reklama
Kropka29
Moderator
- Dołączył(a)
- 18 Październik 2020
- Postów
- 5 142
Zrób beta hcg w laboratorium i będziesz mieć pewność co do tego czy jesteś w ciąży. Ja bym też doradzała zmianę ginekologa, dziwne że nie potrafił określić czy była owulacja czy nie skoro byłaś na usg w odstępie niecałego tygodnia. Przecież musiał widzieć czy rośnie jakiś pęcherzyk itdHej Dziewczyny, 04.12 miałam ostatnia miesiączkę. Mam długie cykle. U ginekologa na monitoringu byłam w 11dc i wtedy powiedział mi, że nie ma nic, ale kazał przyjść jeszcze raz w 17 dc i wtedy powiedział, że mogliśmy przeoczyć owulację, ale ze względu na brak śluzu płodnego raczej skłania się ku temu że jej nie bylo. Nie liczyłam już na ciążę, ale okres się nie pojawiał i zrobiłam dwa testy w dwa różne dni- wynik negatywny. Umówiłam się do ginekologa w 43 dc i ku mojemu zaskoczeniu okazało się że jestem w ciąży. Na razie widać tylko pęcherzyk ciążowy wielkości 2mm. Dzisiaj rano postanowiłam z ciekawości zrobić test, bo i tak miałam w domu zapas, chciałam zobaczyć czy druga kreska pojawi się od razu i o dziwo nie pojawił się nawet cień cienia.. trochę mnie to zestresowało. Czy któraś z was miała podobna sytuację?
frez.ja1987
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Czerwiec 2019
- Postów
- 4 024
Zgadzam się z dziewczynami, ginekologa do zamiany. Przecież po owulacji powstaje ciałko żółte widoczne w obrazie USG.
Zrób betę w laboratorium i skonsultuj się u innego lekarza.
Zrób betę w laboratorium i skonsultuj się u innego lekarza.
Magnat
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Październik 2021
- Postów
- 250
Ja miałam sytuację, że trzech lekarzy mi powiedziało po usg ,ze jestem w ciąży. Test domowy wyszedł negatywny więc poszłam na betę i wynosiła 0. Nie wiem co to było co oni widzieli bo miałam wpisane poronienie samoistne.Hej Dziewczyny, 04.12 miałam ostatnia miesiączkę. Mam długie cykle. U ginekologa na monitoringu byłam w 11dc i wtedy powiedział mi, że nie ma nic, ale kazał przyjść jeszcze raz w 17 dc i wtedy powiedział, że mogliśmy przeoczyć owulację, ale ze względu na brak śluzu płodnego raczej skłania się ku temu że jej nie bylo. Nie liczyłam już na ciążę, ale okres się nie pojawiał i zrobiłam dwa testy w dwa różne dni- wynik negatywny. Umówiłam się do ginekologa w 43 dc i ku mojemu zaskoczeniu okazało się że jestem w ciąży. Na razie widać tylko pęcherzyk ciążowy wielkości 2mm. Dzisiaj rano postanowiłam z ciekawości zrobić test, bo i tak miałam w domu zapas, chciałam zobaczyć czy druga kreska pojawi się od razu i o dziwo nie pojawił się nawet cień cienia.. trochę mnie to zestresowało. Czy któraś z was miała podobna sytuację?
Zrobiłam betę, ale czekając na wynik poszłam do innego ginekologa, on już nie widział żadnego pęcherzyka, jedyne co to powiedział, że endometrium grube, więc może wskazywać okres albo bardzo wczesna ciążę. Wynik bety ujemny. Nie mam pojęcia czym mógł być ten pęcherzyk i dlaczego trafił mi się akurat w komplecie z brakiem miesiączki i nietypowym dla mnie obrzmieniem piersi.
reklama
Magnat
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Październik 2021
- Postów
- 250
Niestety nie dowiesz się co to było. Też mi to mocno siedziało później w głowie i ciagle myślałam z czym mogli to pomylić. Po krwawieniu, które przyszło było czysto w macicy. Życzę Ci wszystkiego dobregoZrobiłam betę, ale czekając na wynik poszłam do innego ginekologa, on już nie widział żadnego pęcherzyka, jedyne co to powiedział, że endometrium grube, więc może wskazywać okres albo bardzo wczesna ciążę. Wynik bety ujemny. Nie mam pojęcia czym mógł być ten pęcherzyk i dlaczego trafił mi się akurat w komplecie z brakiem miesiączki i nietypowym dla mnie obrzmieniem piersi.
reklama
Podobne tematy
Podziel się: