reklama
nie wiem,czy to osiagniecie,ale podobno wiekszosc dzieci tak nie lubi,wiec... otoz moja Marianka lubi lezec na brzuchu w pozycji na tzw "zabe" :-)to dobrze,bo przy okazji masuje sobie brzuszek.ja zawsze lubilam spac na brzuchu,wiec moze ona ma to po mnie
Ewitka
Majowo-lutowa mama
Mój Pawełek to leżenie na brzuchu traktuje chyba jak karę. Protestuje, siłacz podnosi glowę i stęka. Ale kładę go, bo to dobre robi dla jego brzuszka, a po jedzeniu nie chce mu się odbijać mimo pionizowania go i ma później problemy z gazami.
M
mamaoli
Gość
ja narazie nie kladłam Kamili na brzuchu , no bo ta pempowina jeszcze nieodpadnięta.. polozna coprawda twierdzi, ze mozna ale ja poczekam
nasza córcia dzwiga juz główke jak ją trzymamy w pionie a wczoraj odwracała główke w strone tatusia jak sie nad nia pochylał i trajkotał:-)
nasza córcia dzwiga juz główke jak ją trzymamy w pionie a wczoraj odwracała główke w strone tatusia jak sie nad nia pochylał i trajkotał:-)
Kacper tak sie wierci, ze jak zasypia na boku to budzi sie na plecach pomimo klina i w dodatku szpytki zarzuca na przewijak albo ochraniacz. główkę trzyma juz od jakiegos czasu nawet 5 sekund w gorze. rozkopuje sie, i nie pomaga zapinanie kołderki na suwak, bo i tak ja zrzuci.
reklama
M
mamaoli
Gość
krupka ja przez pierwsze dni wszystkie dzieci na boku kladłam , tak mi jakos to utkwiło , bo w szpitalu tez tak układali na boczku, chyba dlatego, ze jakby sie dziecku mialo ulac po jedzeniu to sie nie zakrztusi
Podziel się: