Nasze sny...

[Agniesiak85]

Nie zgadniecie co mi dziś się śniło
Że mój M został zamknięty w więzieniu na dwa lata bo ukradł dla naszego dzidziusia kocyk i pare sztuk ubranek Normalnie szok Policja do nas przyszła i zaczeli przeszukiwac i znaleźli w szafie w torbie te rzeczy (parę sztuk bodziaków, sweterek i kocyk różowy) I w sadzili mojego Kochanego M na dwa lata:--D Biedactwo.. tak mi go szkoda było...:-)

 

[ccaroline85]

Super sen Mi to dzisiaj jakieś koszmary się śniły

 

[moniazuber]

Agniesiak85 rewelacja ;-)
ale się uśmiałam z tego Twojego snu

 

[Maziajka]

oj mi tez koszmray się sniły...Jacyś gwalciciele i mordercy...masakra jakaś.OStatnio mi sie getto sniło

 

[rybka_24]

ja z niedzieli na poniedziałek miałam koszmary dotyczące małego szok jakiś poród śmierć ble.........

a dziś byłam na wojnie niormalnie czas honoru jak nic
a do tego bylo tyle śniegu że wszytskie samochody miały takie śmieszne mały pługi pozakładane


ostatnio mam takie sny że codziennie zmieniam piżame a wiem że ro się dopiero zacznie im bliżej porodu tym ciekawiej z Natalką normalnie bym mogła książkę napisać

 

[moniSkaBe]

no to ja snilam dzisiaj, ze zauwazylam krew, a raczej poczulam cieplo w srodku w pochwie, krzyczalam i do Karola i do cioci i mamy, ze musze jechac do szpitala.. a oni mowili "poloz sie, na pewno przejdzie"
az sie mokra obudzilam..

 

[dronka83]

Wow co za sny....to ja już wolę żeby wogle mi się nie śniło ani poród ani naszę dziecię:-) Za to mojemu mążowi śniła się nasza cudowna córeczka...i nawet mnie obudził w nocy i mówi "będziemy mieli piękną córcie, z takimi pięknymi blond włoskami " heheh a kiedyś miał gorszy sen - bo śniło mu się ze rodziłam małe kociaki

 

[rybka_24]

mi się cęsto śni bardzo bardzo realnie że rodzę w domu i M odbiera poród

 

[Młoda mamuśka:)]

Tej nocy po raz pierwszy jak jestem w ciąży miałam takie wyraźne sny...i to kilka wątków:
1)śniło mi się,że Michał Wiśniewski leżał obok mnie w łóżku a ja czytałam słowa jego piosenek z jego notesu.
2)poszłam do pracy a ,że nie mieli mojego grafiku to łaziłam koło kas bez celu aż przypomniałam sobie,że mam zwolnienie do 17stego
3)wpadł do nas w odwiedziny kumpel z żoną(on nie ma żony!)i przynieśli dwie sukienki dla naszego maleństwa.Tak rozmiarowo na 5letnią dziewczynkę,jedną ładną a drugą byle jaką,starą.
4)po raz pierwszy śniło mi się nasze maleństwo.Trzymałam na kolanach ślicznego niemowlaka w różowych śpioszkach w wzorki.Nie wiedziałam czy to chłopak czy dziewczyna,więc odpiełam śpioszki i chciałam wsunąć palca pod pieluche aby sprawdzić...ale zaczął intensywnie padać deszcz,więc pokazałam dziecku przez okno i zaczęłam opowiadać,że deszcz jest potrzebny dla drzewek aby rosły...
Podejrzewam,że te sny to wynik przejedzenia na noc;-)

 

[moniSkaBe]

hehehe tez dochodze do takiego wniosku, ze jak sie najem na noc to mam glupoty w glowie.

Mnie sie dzisiaj snilo, ze bylam w Biedronce i kupilam mleko dla babci. Jak wyszlam ze sklepu to do niej dzwonie i mowie ile wydałam. I ta zaczyna sie na mnie drzec, ze za duzo. Mam poczekac na nia przed sklepem, ona zaraz przyjedzie.
No i po paru minutach zjawia sie razem z dziadkiem swoim nowym porshe cayenne.. uwaga... brazowym. W ogole takie isnieje?