reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nasze samopoczucie, nasze dolegliwości

emiliam82

Entuzjast(k)a
Dołączył(a)
17 Maj 2008
Postów
606
Miasto
Derby/ UK
Witam wszystkie mamusie. Pozwoliłam sobie założyć taki wątek, abyśmy dzieląc się doświadczeniami i nie tylko mogły sobie wzajemnie pomóc. Napewno wiele z nas jest w ciąży poraz pierwszy i czesto zadaje sobie pytanie czy wszystko w porządku, czy to normalne itd.
Jestem w 7 tc , czuje kłucie w podbrzuszu i po bokach, nie wiem czy to normalne. Często kłuje mnie jak jestem wyprostona lub leże na wznak.Czasami także boli mnie brzuch i nie wiem czego to jest wynik. Mam także problemy żołądkowe, tzn.wzdęcia.
Może któraś z was będzie umiała mi pomóc, bądź czuje się podobnie i wie od czego to jest zależne. Nie mieszkam w Polsce więc do ginekologa też nie mogę pomaszerować. Natomiast wizytę u położnej mam na 27 czerwca, niestety tak jest w anglii. Nie jestem w stanie tego zmienić. Boję się, bo to moja pierwsza ciąża i czuje taką bezsilność. Z góry dziękuje za odpowiedzi.
 
reklama
To moja 2 ciążą, na dodatek niecały rok po końcu poprzedniej, ale też się gubię. Nie pamietam już czy bolało w ten sposób, czy ciągnęo tak czy inaczej :-/. A samopoczucie mam dziś koszmarne.

Brzuch boli od rozciągania się wszystkiego w środku. Mnie dziś też boli.
 
Ja niestety wysiadam juz psychicznie. Atopowe zapalenie skóry dalo mi tak popalic, ze mialam wyjscie-smarowac sie mascia ze sterydem, albo isc do szpitala i dostawac antybiotyki i sterydy.Bylam cala czerwona na twarzy, dekoldzie, piersiach, rekach i brzuchu i do tego zaczynalo sie zakażenie skóry-na skórze mialam bąbelki z ropą w srodku- koszmar. Lekarz przepisal mi hydrokortyzon w masci 1% i jestem juz prawie zdrowa. Niestety od wczoraj mam zapalenie ucha.Objawy ciążowe to przy tym pikus. Jestem tym wszystkim tak opslabiona, ze ledwo moge wstac z łóżka. Mam nadzieje, ze bedzie juz tylko lepiej.
 
Będzie lepiej, teraz organizm jest słaby, nagle mu się sytuacja zmieniła, pojawiła się nowość, musi się przywyczaić.
Bardzo Ci współczuje.

A u mnie z objawów poza ciążowcyh to ból zęba, no mam dość tej parszywej 8, nie miała kiedy zrobić się taka nadwrażliwa, tylko teraz :wściekła/y:. Stosuję pastę i jest troche lepiej, ale jak tylko się zapomnę i wypiję cos gorącego, to mam kilka godzin przerąbanych. Do chorób dla mnie najgorszych, obok wysypki i rozstroju żołądka dokładam ból zęba.
 
Hej!
To skoro możemy się pożalić to jeszcze dodam od siebie - od soboty coś na kształt zapalenia mięśnia przy żuchwie. Nie mogę otworzyć szczęki do końca ani obrócić głowy w lewo. Od wczoraj męczy mnie też ból głowy i wymioty. A wejście na drugie piętro do domku kończy się małym kołataniem serca. Wzięłam dziś zwolnienie do końca tygodnia, ale poprosiłam bez adnotacji o ciąży. A niech stracę te 20%, ale nie chcę by babiszony mnie obgadywały, że sobie wakacje przez dziecko robię. Co prawda u nas już 4 panie (o których wiem) są w ciąży i nie wrócą od września. Tak więc dyrekcja będzie mieć nie lada problem :baffled:
 
A u mnie z objawów poza ciążowcyh to ból zęba, no mam dość tej parszywej 8, nie miała kiedy zrobić się taka nadwrażliwa, tylko teraz :wściekła/y:. Stosuję pastę i jest troche lepiej, ale jak tylko się zapomnę i wypiję cos gorącego, to mam kilka godzin przerąbanych. Do chorób dla mnie najgorszych, obok wysypki i rozstroju żołądka dokładam ból zęba.
Nie chcę Cię straszyć, ale ja przez ósemkę miałam 1/3 ciąży przerąbaną. W 26 t.c. wylądowałam w szpitalu ze skurczami. Dzień później nie mogłam otworzyć szczęki. 2 razy antybiotyk. Przez tydzień mogłam tylko pić. Schudłam 2 kg. Do końca ciąży, do 38 t.c. na podtrzymaniu. Miałam infekcję wewnątrzmaciczną przez tego cholernego zęba.
 
U mnie ząb jest pod kontrolą, problemy zaczęły się przed ciążą, a jak zafasolkowałam to ona znów się odezwała. No i okazało się, że odsłoniła się szyjka, która jest nadwrażliwa. Myję teraz specjalna pastą i jest troche lepiej. A dodatkowo to wszystkie zeby w tym samym czasie stały się troszkę nadwrażliwe, ale ona najbardziej :-/. Jak po porodzie się nie uspokoi to się jej pozbędę, jak rosła blokowała mi szczękę,potem okazała się krzywa na maxa i jako jedyna miała porządką dziurę (nawet się ułamała). Jak się jej u mnie w szczęce nie podoba to fora ze dwora! Nikt nie powiedział, że musze mieć 32 zęby.
 
reklama
Też tak sobie obiecywałam i jeszcze się jej nie pozbyłam:no:


ja sie swoich na szczęście pozbyłam, ale to były dwa tygodnie z życia wyjęte (jeden przy jednym zębie i drugi przy drugim). Po usunięciu drugiego wylądowałam w szpitalu i nie miałam czucia w po prawej stronie ust, brody i policzka przez pół roku, bo pan doktor uszkodził mi nerwy i usunął ząbek z kawałkiem żuchwy:)

Ale na szczęście nie muszę sie już tera męczyć:)

A co do objawów ciążowych, to nadal bym tylko spała, spała i spała.
 
Do góry