Nasze samopoczucie, nasze dolegliwości

[kuleczka_ok]

a mi przez okres ciąży i teraz włosy szybko rosną i nie przetłuszczają się (moge myć 1 raz w tygodniu a wcześniej co drugi dzień)
wogóle nie wypadają.
Mam już bardzo gługie i spinam je spinką, bo też przy karmieniu czy trzymaniu do odbicia mi przeszkadzają. Do fryziera nie mam jak wyjść więć pofarbowałam je na ciemny brąz, a wcześniej miałam balejaż - no coż taki los.

A kiedy wracacie do pracy - bo mi urlop + 20 dni zaległego urlopu za 2008 wychodzi 8 czerwca (a nawet mi się nie chce)

 

[mamjakty]

a mi przez okres ciąży i teraz włosy szybko rosną i nie przetłuszczają się (moge myć 1 raz w tygodniu a wcześniej co drugi dzień)
wogóle nie wypadają.

u mnie to samo ale pewnie to się zmieni :-(
teraz mam długie - jak nigdy :-) - mam je związane bo oczywiście przeszkadzałyby mi podczas karmienia ;-)

co do "powrotu" do pracy, ja muszę się dopiero za jakąś rozejrzeć ale strasznieeeeee mi się nie chce, tym bardziej, że nie chcę zostawiać małej z teściową :-----(

 

[klaudia011]

co do "powrotu" do pracy, ja muszę się dopiero za jakąś rozejrzeć ale strasznieeeeee mi się nie chce, tym bardziej, że nie chcę zostawiać małej z teściową :-----(

ja tez sie muszę rozglądnąc...poza tym nie bardzo mam z kim Filipa zostawić..

 

[asiaN]

ja już się trzęsę na myśl o powrocie do pracy, jako nauczyciel nie ma sensu bym wracała na sam czerwiec, więc wracam od lipca na urlop, czyli praktycznie od września muszę zostawić Jacka, niby już 9 miesięcy będzie miał, ale kurcze nie mam pojęcia, jak to mądrze zorganizować, a wrócić muszę, bo we wrześniu kończy mi się umowa na 3 -latka i mam dostać na czas nieokreślony..koszmar- kurcze kto wymyślił bezpłatny wychowawczy...jak tu takiego Malucha zostwiać:-(ja rozumiem dwuletnie dziecko spokojnie może iść do żłobka, ale kurcze paromiesięczne, a na nianię trochę mało kasy mamy:-(no zobaczymy do wrzenia wszystko się może zmienić;-)

 

[aniula244_24]

Tak wrócić trzeba, ja muszę pod koniec lipca jak wybiorę urlop . Nianie drogie lub raczej pensja mała , żłobek mi nic nie daje , bo oboje mamy nocki i popołudniówki i trudno o miejsce w żłobku. Sama nie wiem jak się zorganizować, muszę liczyć na rodzinkę i podrzucać dzieci do babć , cioć zaangażować pół rodziny a jakie to trudne organizacyjnie . Najbardziej nie lubię tego pakowania i wożenia to tu to tam . Nie ma jak to dobra logistyka już to przerabiałam z Zuzią i aż się boję powtórki.

 

[wstretnamalpa]

Ja również nie wyobrażam sobie powrotu do pracy:-(a termin też coś jak u Kuleczki:---(nie chce zostawiać młodej jak się wkurze to wezmę ten wychowawczy chociaż do jesieni!!!!!

 

[Madzia_33]

ja wracam dopiero wpażdzierniku-listopadzie.. bo mam zaległy urlop za ostatnie wakacje i ferie tegoroczne

 

[Rondzia]

Ja koncze macierzynski 21 maja i pozniej odbiore urlop wychowawczy zalegly i biezacy i na wychowawczy gdzies do pazdziernika. Planowalam do konca roku ale na dzien dzisiejszy raczej nie sadze.. Moze mi sie odmieni

 

[KasiaJ82]

Ja mam macierzynski do 1 czerwca do tego zaległy urlop za 2008 rok 20 pare dni wiec w lipcu wracam do pracy:-( a tak chcialabym z mała zostać chociaż do roku.. ale niestety mam umow do grudnia i musze zrobic wszystko zeby mi ją przedłużyli
W lipcu sierpniu z małą będzie moja mama (bo ma wakacje) potem wrzesien ja wezme urlop za 2009 - 26 dni a od pazdziernika bedzie z małą moja babcia! Plan jest;-)

 

[EmilkaT]

a ja po macierzynskim ide na wychowaczy i szukam innej pracy, jak znajde to sie zwalniam z tamtej i przechodze do innej....jak ja zostawie moją małą kruszynke...i komu? nie mam pojęcia...