reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nasze samopoczucie, nasze dolegliwości

reklama
A mnie chyba bierze przeziębienie :-( Taka byłam dumna, że całą ciążę się trzymałam, a teraz chyba będzie problem. Gardło mnie pobolewa, rano obudziłam się z zapuchniętym i zatkanym nosem, a teraz główka zaczyna boleć i chyba mam stan podgorączkowy, bo dostałam strasznych wypieków... Co mogę jeszcze zrobić poza serkiem z czosnkiem i herbatką z cytrynką i miodem?
 
Rondzia dzieki za rade:-) chyba oczekam na mojego i jak przyjdzie z pracy to zaczniemy spiewac na balkonie

Melulu do lozeczka kochana,do lozeczka...mleczko z czosneczkiem strzel sobie
 
Melulu
radzę też wyparzyć nogi w gorącej wodzie i się zrelaksować przy Mozarcie:-)
ja czuję się potężna i chyba wybuchnę za chwilę jak petarda:rofl2:, no może zjadłam trochę za dużo-tak jakoś czułam się głodna cały cZas i nagle mnie wypełniło:crazy:
okropność-stercząca z przodu twarda kula:baffled:,
ja już nie chcę brzuszka nosić:-( ciężko...
 
Ania Falko
żebyś ty mnie widziała sfrustrowaną-najpierw przeklinałam zaproszonych gości z parapetówki którzy się na nią pojawili pijani a pózniej ignorowali mnie i mego męża, póżniej po raz nasty padł nam internet bo coś się napieprzyło w jego zainstalowaniu, następnie oddaliśmy samochód do naprawy do salonu i koleś zaśpiewał cenę-taką że wolałabym kupić nowy samochód, a poza tym wszystko inne mnie drażni denerwuje wścieka i jeszcze to zmęczenie:no:
mąż nazywa to depresją:sorry2: a ja po prostu ciążą:rofl2:
 
A mnie chyba bierze przeziębienie :-(

współczuję - właśnie jestem w trakcie :baffled:

Taka byłam dumna, że całą ciążę się trzymałam, a teraz chyba będzie problem.

ja dokładnie tak samo - jak do tej pory zdrowiutka, ale teraz .... masakra.
u mnie kaszel był taki, że popękały mi naczynka w oczach :-(

ja kupiłam oscillococinum - to homeopatyczne jest (Celinka już się kula ze smiechu) i wzięłam całe 6 sztuk;
wyssałam całą paczkę tantum verde - do bani jest;
potem syropek drosetux - nie najgorszy;
pani w aptece poleciła mi całkiem fajnie działający spray tymiankowy do psikania w gardło. smakuje to hmmmm .... słów brak - ale coś tam daje. Tymsal się nazywa;
dobre są krople Sinupret - rozrzedzają wydzielinę - dość drogie, ale warto, bo wydajne na maksa.

już mi jest lepiej odrobinę.
najgorszy jest kaszel :wściekła/y:
 
Aga Oszczylokokcinum dziala? ;-) :-D

ech ... Kochana ...
działa to aspiryna ..... (dużo bym dała za całe opakowanie musującej aspirynki na własny użytek :zawstydzona/y:)

ale cóż - takie życie brutalne - coś tam trzeba z apteki przynieść do domu ;-)
oszczylo było w promocji więc kupiłam dwa opakowania i jedno mi pożarł małż :angry:
 
Kobietki Wy się kurujcie! Do łóżeczka i wygrzewać ciałka:tak: Mleko z czosnkiem działa owszem tak samo jak kubek herbaty z wyciśniętą całą cytryną i wielką ilością prawdziwego miodu! Ale tak naprawdę to działa tylko na początku, jak choroba dopiero się rozwija...
Zdrówka życzę Dziewczynki! Trzymajcie się:tak::tak::tak:
 
reklama
Dziewczyny ja mam juz dosyc mojego kolana. Boli mnie tak niesamowicie,ze nie moge sie z lozka podniesc. W tamtym tyg. je chyba przygniotlam drugim kolanem, gdy spalam na lewym boku i od tamtej pory nie moge sie pozbyc tego bolu. W ciagu dnia to jakos rozchodze, ale z nadejsciem nocy bol sie nasila do tego stopnia, ze zgiąc go nie moge.Musialam sie wyzalic.
 
Do góry