reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

!!!Nasze Przedszkolaki!!!

Wiktor dostał się do przedszkola w Aleksandrowie Łódzkim czyli niedaleko miejsca w którym się budujemy. Problem jest tylko taki, że przy obecnym postępie prac mocno wątpię że do września uda nam się tam przeprowadzić :/
 
reklama
My już po pierwszym zebraniu w przedszkolu:tak: już mniej więcej wiem co i jak , jak to wszystko wygląda, zwiedziliśmy przedszkola ( a raczej dokladnie salę maluchów ) wszystko wygląda fajnie. I co mnie najbardziej cieszy to Pani dyrektor udało się przenieść mojego Kacperka do trzylatków a nie jak był wcześniej przyznaczony do czterolatków:-(. Dla mnie to super wiadomośc bo już się martwiłam jak to będzie itd. a tak przynajmniej pójdzie z dziećmi które już zna z placu zabaw to zawsze raźniej no nie ?;-)

Kropecka oj jeszcze dwa miesiace może uda wam się :tak:;-) a jak nie to Wiktor pójdzie troszkę później do przedszkla:happy2::blink:
 
hej dziewczyny, dawno do was nie zaglądałam ale chciałam podpatrzeć wasze doświadczenia przedszkolne bo my jesteśmy na etapie zajeć integracyjnych...

Kropecka - myslę że jak podpiszesz umowę i zapłacisz i może kilka razy się tam Wiktor pojawi to nie stracisz..ale chyba najlepiej zapytac tam o to wprost - u nas jest tak,ze jak 7 dni bez poinformowania dziecko sie nie pojawi to zabiarają miejsce, no ale pewnie jak się poinformuje i zapłaci to inaczej...
 
Witam my po urlopie Natalka od poniedziałku tj 29czerwca akórat w moje urodzinki poszla pierwszy raz do przedszkola i wiecie ci rewelka nie płakala nic pierwszy dzien z nia siedzialam to jak wyszlysmy to mi zwrócila uwage ze miała tam byc sama po co ja siedziałam
na drugi dzien ją zostawilam to znaczy ona mnie tak poleciała do dzieci ze nawet buziaka nie dostalam ale ja zaczelam przechodzic traume otóz w momencie pojawienia sie mojej osoby w drzwiach juz popoludniu moje ziecko uderza w płacz i tracimy ok godziny aby wyjsc z przedszkola bo mała nie chce....
spodziewałam sie prawie wszystkiego ale nie tego..
woła siusiu, je samodzielnie panie są zadowolone z niej.
 
dziewczyny, jak tam przed wrześniem ? ja osobiście mam coraz większego pietra przed wysłaniem wiktora do przedszkola
 
ja się boję bardzo - że Nika pójdzie raz i potem zaprowadzić się więcej nie da, że będzie histerie urządzać i ryczeć, że nie będzie nic jeść, że będzie się obrażać, że nie będzie się bawić z dziećmi... naprawdę boję się co to będzie...
 
reklama
No mnie też stresik już dopadł:sorry2: Mam mieszane uczucia co do Kacpra , myśłę że mu sie będzie podobać ale boję się że jak inne dzieci będą płakać to i on zacznie:-(
 
Do góry