Nasze odczucia, samopoczucia, objawy, dolegliwości itp.

[margeritka]

Mnie męczy senność w dzień,a trudności z zasypianiem w nocy, ale jak już zasnę to od 2-ch nocy wstanę tylko ze 2 razy. Jakieś osłabienie i zawroty głowy, no i najgorsze nudności przez cały czas, a od wczoraj chodzę przytulać się z 'panem kibelkiem'. Mam nadzieję że szybko nam odpuszczą te dolegliwości. Musimy się jakoś trzymać, choć jest nie łatwo.

 

[animatki]

hej dziewuszki.. Od ponad dwóch tygodni nakaz leżenia (krwiak). Od tygodnia nie moge spać. Kotłuję się do 4 nad ranem, zasypiam i pobudka o 7 bo maz córeczkę do szkoły posyła...Ciekawa jestem czy to przez Duphaston i Luteinę czy przez nerwy związane z leżeniem i obawa o ciążę..hmm.. Tabletki przyjmuję dopochwowo ale i tak czuję, że mam sporo płynnej wydzieliny. Mdłości mam kiedy jestem głodna a nie wszystko daję rade przełknąć. Moge jeść zupy- krupnik, rosół...ale makaron z mięsem to coś paskudnego i odkładam talerz... Na poczatku ciąży jadłam ogórki w każdej postaci.. teraz nie tknę kiszonych czy w occie...ble..
USG za 12 dni

 

[Doe]

Witajcie, jestem załamana. Rano zauważyłam że zaczęłam krwawić :-( Póki co lekko i bez skrzepów, krew wodnista i bardzo "czysta" Nie wiem co robić, a gin dopiero jutro

 

[Zuzia28]

Witaj, jeśli krwawienie nie ustało nie czekaj do jutra jedź na pogotowie ( o ile nie jest to zwykłe plamienie). Ja bym tak zrobiła. Trzymaj się!

 

[kodomo]

Doe mam nadzieję że pojechałaś na pogotowie?
Napisz co u Ciebie? Kochana trzymamy kciuki.

 

[Doe]

Dziękuję kochane za wsparcie, rano byłam załamana...ale to było małe plamienie różowo-wodnista krewka w ilości bardzo bardzo niewielkiej. Teraz leże sobie i odpoczywam. Póki co nic złego się nie dzieje, myślę ze to może było spowodowane tym że macica się powiększa, no i wczoraj sporo chodziłam, byliśmy z mężem na zakupach i sporo łaziliśmy. Poczekam do jutra, jak się oczywiście krew pojawi - szpital. Jutro wizyta u gina, mam nadzieję ze wyjaśni mi jaka jest przyczyna mojego plamienia...co do odczuć..mam takie zmienne nastroje, że oglądając reklamę aparatu fotograficznego płaczę a po chwili się śmieję bo leci inna reklama...ahhh. Chodzę rozdrażniona, współczuje mojemu mężowi, który stara się być dzielny, i znosi moje humory. Moje piersi nadal wielkie i czuje przyjemne ściąganie w brzuszku co mnie bardzo, bardzo cieszy - bo to bardzo miłe uczucie... takie po lewej stronie brzuszka

 

[Doe]

Poszłam do łazienki i to co mnie rano zaniepokoiło jest nadal i to trochę mocniej, skrzepów nie ma Czuje w brzuszku miłe ściąganie, myślałam ze już dobrze Nie mam sił juz....

 

[natkusia]

Doe kochana, mykaj do szpitala choćby profilaktycznie! Może nic takiego się nie dzieje ale lepiej sprawdzić.. Żadne plamienie a tym bardziej krew nie może być zlekceważona..
Trzymam kciuki, będzie dobrze! :*

 

[anaiss]

Doe jedz do szpitala , na pewno to nic zlego ale lepiej dmuchac na zimne, moze dostaniesz tabletki, bedziesz spokojniejsza... Mam nadzieje , ze wszystko bedzie dobrze.

jesli chodzi o moje objawy to wlasciwie nie mam ich za duzo. Czasami pobolewa mnie brzuch na dole, czuje klucie w jajnikach, pieczenie, wlasciwie to sa takie lekkie objawy miesiaczkowe. Czuje rowniez bole pod pepkiem, klocia, napinanie brzucha, czuje sie bedziej wzdeta, biore no spe, troche mi pomaga. Bylam z tym u mojego GP, usg nie mialam, tylko recznie badal brzuch. Mowi ze to na pewno nie od ciazy, bo ciaza usytuowana jest nizej. Jak cos bardziej bolaloby mnie to mam jechac do szpitala ale na razie nie ma takiej potrzeby. Ja wczesniej miewalam problemy z jelitami i mysle ze to wlasnie jelita mi dokuczaja ale mimo wszystko martwie sie.
Mdlosci, wymiotow nie mam, smakuje mi nadal wszystko, wstretu do niektorych potraw tez nie mam. Piersi mnie bola przy dotykaniu i przy zdejmowaniu biustonosza, wtedy przez chwile bol jest bardzo mocny.
Bywa mi bardzo zimno i wczesniej chodze spac, juz nie moge siedziec do pozna w nocy, nie daje rady

 

[honeypie]

Doe daj znać jak poszło w szpitalu (jeśli się wybrałaś). Ja zauważyłam, że plamienie zawsze mi się nasila, jak trochę pochodzę, a jak prawie się nie ruszam, to jest ok. Także mam nadzieję, że u Ciebie to nic groźnego, tylko od tego chodzenia.