reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze nowo narodzone maluszki

Prędzej czy później i tak napiszę.może lepiej mieć to już za sobą.
Na początku składam gratulacje dla Darii!

Ale pierwszą jestem jednak ja. Urodziłam 3 stycznia, Liwkę o wadze 4720g, sn. Malutka nie przeżyła porodu.
Teraz czekamy nsa wyniki sekcji, które miejmy nadzieję wyjaśnić dlaczego tak się stało.

Pozostałym dziewczynom życzę powodzenia!

Kerna
niewiem co napisac
BARDZO MI PRZYKRO
SWIATEŁKO DLA TWOJEJ CÓECZKI
[*]
:(

Kesti-GRATULUJĘ
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
Kerna, tak się zastanawiam...może kiedyś nam napiszesz....dlaczego, jeśli Maleńka była tak duża ( bo piszesz o wadze 4720 g) pozwolili Ci rodzić siłami natury? Przecież to było niebezpieczne!
 
reklama
Do góry