reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze malusie problemy z Maluszkami

Tak-tak napewno uwzglednil bo jak bylismy o doktorka to tez sniezek my mieli:-)

I powiem ze ufam mu naprawde-bo zawsze szybko postawi mloda na nogi...I tak zawsze do rzeczy gada...:laugh2:
 
reklama
Zdrówka dla Matisa i Mikusia, Otylka nie ma już gorączki ale za to katar taki, że hooooohohoho, co do kąpieli to Otylkę kapalismy w chłodniejszej wodzie jak miała gorączkę, teraz kapiele na 3 dni odpuszczamy, z uwagi na katarek.
A spacerki przy takiej pogodzie jak za oknem to odradzamy. Przy gorączce całkowity zakaz, przy katarku ( o ile nie występuja inne dolegliwości) 2 razy po 30 minut.
 
A Wojtek rozkwasił sobie nosek i polała sie krew:szok: ale żadnych innych urazów nie było. Juz wszystko w porzadku.
A zasypianie wczoraj było okropne zanim zasnał byłam w pokoju chyba 3 miliony razy:wściekła/y: i budził sie z wrzaskiem dopiero jak połozyłam sie koło niego spał spokojnie.
 
Sylwia, a co Twój twardzel tak brykał, że taka kontuzja?:szok:

U nas już lepiej. Humor dopisuje, śmiga po mieszkaniu, kaszle od czasu do czasu i oczywiście nie ma ochoty na spanie-choć zmęczony, tylko co chwila wstaje w łóżeczku:baffled: Mam nadzieję, że na wieczór nie będzie gorączki.

Jeszcze raz dziękujemy za wszystkie miłe słowa!
 
Tak wojował i sprężynkował no i stało się:-) ale przeżył i ma sie :-D dobrze dzisiaj jak rozkminie obsługe kamerki pozyczonej od znajomych to go nagram:tak:
 
Od nas prosze tez wycalowac Wojtkowego nochalka:-) Kurde niezie bryka skubaniec jak sie az krew leje:szok::-D:-D:-D:-D

Syla a Ty koniecznie rozkmin o co biega w kamerce co bedziemy mogli popodziwiac naszego Mena...I nie zapomnij nas pozdrowic:-D:-D:-D
 
Chłopaki i kobitki zdrowiejcie szybciutko.

Wojtek no brawo chłopaku pierwsze wybitne osiągnięcie zaliczone :-) jestem pod wrażeniem. A swoją droga Sylwia to chyba miałaś nerwa
 
reklama
Fiu, fiu Wojtek jak bryka to na maxa;-) Dobrze, ze nic powazniejszego.

A u nas tez chyba pomalu poprawa - katar jakby mniejszy tzn. taki gesciejszy,ze juz nie wyplywa(sorrki za opis), kaszel jeszcze jest i ciezko mu oddychac przez zapchany nos - no ale przejawia zainteresowanie zabawkami (kroptkie to krotkie ale daja mi odsapnac) i wrocil mu apetyt (po jego braku zorientowalismy sie zreszta ze cos sie swieci jeszcze przed typowymi objawami):-)
Ze snem jest OK. Zasnal o 20.30 , obudzil sie na 5 minut o 23 - poprawilam koc i poszedl dalej spac i spal do 5 - a potem juz ze mna do 8.30 - czyli norma. No i co najwazniejsze dzis juz polozylam go na drzemke w lozeczku i spi a ja nadrabiam BB:-) (jak byl bardziej chory i marudny to spal na kanapie ze mna;-))

Kasia De niezla apteczke wam zapisali. Stosujecie wszystko?
Ja mam tylko Vic, czy jak to tez zwali, i go tym troche smaruje. Mam nadzieje, ze wystarczy.

No i milo slyszec, ze nasze szkraby wracaja do formy:-) Chyba co do powrotu do zdrowia tez sie zmowili;-):-)
 
Do góry