Menu
Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze malusie problemy z Maluszkami

zdrowka dzieciaczki!
my tez sie trzymamy zdrowi- chyba juz zaaklimatyzowalismy sie w UK..bo w tym roku odpukac zero chorob!...tego jeszcze nie bylo;)
 
reklama
Aniu zdróweczka dla dzieciaczków!!!
A my już po wizycie u alergologa. Wreszcie trafiliśmy na dobrego. Ala powoli dochodzi do siebie a Ola jak zwykle zdrowa jak byk.
 
A ja zrezygnowałam z wizyty u arelgologa ......... teraz nic Sandzre nie jest wieć szkoda mi jej kłuć ...... 25 nakłuć..... test alergiczny.... poczekamy jeszcze troche
Zdrówka dla chorowitków
 
U nas chorobowy miesiąc. Mam dość. Najpierw Matka szpikowali 2 antybiotykami potem okazalo się niepotrzebnie bo raczej alergia a teraz znowu jest chory. On jest już tak oslabiony że chyba nic mu nie pomoże. Liczę że przez 6 miesiecy jakos dojdzie ta jego odpornosc i juz nie zachoruje. Inaczej bede musiala myslec o pozostawieniu go w domu a nie o przedszkolu. Alergologa tez musze zaliczyc ale to raczej w sierpniu
 
Ania, a nie myślałaś o szczepionce uodparniającej? Marcie bardzo pomogła, co prawda sporo chorowała, ale i tak zdecydowanie mniej niż w poprzednim sezonie chorobowym.
 
reklama
Życzymy zdrówka wszystkim chorowitkom. Ola ostatnio kąpała się w wodzie z katarem i dalej lata jak meserszmit. Lekko pokasłuje, ale co to dla niej. Zawsze się zastanawiam skąd ona ma tyle siły. Rzadziej tu ostatnio zaglądam, bo rano skoro świt lecimy na plac zabaw, wracamy o 12, jemy obiad, towarzystwo idzie spać, ja sprzątam i ogarniam chałupkę, małe wstają idziemy znowu na plac zabaw. I wracamy wieczorem. I tak codziennie. Dzisiaj jeszcze śpią. O dziwo.
 
Do góry