reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nasze forumowe maluszki - radości i troski związane z wychowaniem bliźniąt.

Witam:) Mam pytanie do mam starszych blizniakow.
Otoz moje maja 13,5 miesiaca i ostatnio strasznie zaczely sie bic o zabawki. Wyrywaja sobie wszystko z rak wrzeszcza, krzycza itd. Juz sama nie wiem co z tym fantem zrobic... A jak to jest u was?
Tez nie bardzo chca gadac. Gaworzyc to owszem gaworza ale nie chca powtarzac zadnych slow. Rozumieja co sie do nich mowi ale od siebie to nic a nic. Nawet mama swiadomie nie mowia...:( Zaczynam sie tym troche martwic, ale slyszalam ze blizniaki czasem pozniej zaczynaja mowic. Jak to wyglada u was z mowa?
 
reklama
moje maja skonczone 18 m i walka o zabawki to norma, nawet jak sa dwie identyczne to i tak walka jest o ta jedna konkretna grrr, wtedy daje zabwke tej która bawila sie pierwsza a druga próbuje zainteresowac czyms innym (czesto bezskutecznie), w dalszym ciagu bawia sie raczej same, kazda swoja zabawka, jak sa razem przy jednej zabawce to konczy sie to rykiem, przeszkadzaniem sobie nawzajem i wyrywaniem zabwki.
a co do mówienia to teraz jest juz lepiej ale jak mialy 13 m to tez niewiele mówily poza mama, dada, baba. Teraz to juz coraz wiecej próbuja mowic ale pojedyncze slowa auto, kitik,tak, nie,hau, halo, am (u nas am to jest jedzenie, picie i smoczek - trzeba sie domyslec o ktore chodzi). jak wezma tel do reki to tylko halo jest zrozumiałe a potem 'nawijaja' po swojemu
mysle wiec, ze z twoimi maluchami jest wszystko ok ;)
 
Luckaa chodzi Ci pewnie o żel Dentinox. Ja mam jeszcze Bobodent, ale ten jest słabszy. Poza tym czopki Viburcol, no i coś przeciwbólowego (ja mam akurat Ibum). Tylko nie wiem, czy Viburcol nie jest teraz na receptę. Jeśli jeszcze nie, to podobno niedługo ma być :/

U nas wczoraj przebiły się aż 3 ząbki. Młode chyba się umówiły na ten sam dzień. Mamy już komplet dolnych jedynek :)

Iwee moje dziewczyny wprawdzie mają dopiero 8 miesięcy, ale walka o zabawki jest zajadła. Zawsze fajniejsza jest ta zabawka, którą ma siostra. Choćby obie miały identyczną rzecz. Potrafią sobie wyrywać wszystko z rączek, tarmoszą się za włosy, kszyczą, uciekają przed sobą... SZOK!

Mam jeszcze do Was pytanie: kiedy Wasze maluchy zaczęły stawać w łóżeczkach?

Pozdrowienia dla wszystkich!!
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
hej mamuski!!!!!
ale mnie juz dawno nie było na forum ale teraz postaram sie czesciej zagladac:-)mialam ostatnio w domu remonty i brak czasu na co kolwiek.wiec mam nadzieje ze mi wybaczycie nie obecnosc.
kochane moje mamuski ja mam straszny problem od trzech tygodni z moimi dzieciakami nie chca mi nic a to nic jesc:no:na widok jedzenia jest płacz i krzyk:no::wściekła/y::szok:mleka z butelki mi nie pociagną wszystko dostaja z łyzeczki żeby co kolwiek wzieli do buzi to cała rodzina ich zabawia,mnustwo zabawek maja wkoło siebie byle by tylko cos zjedli.
byłam u lekarza powiedziałam mu co i jak kazał zrobic badania krwi czyli morfologie i zelazo i wyniki wyszły super!!!!!!!!!!!!!!!!!!dr.stwierdził ze poprostu dzieciaki mam niejadki.ale ja i tak sie nie uspokoilam bo jak dla mnie to to nie jest normalne ze dzieci nie chca nic jesc.:no:
a tak pozatym to sa przekochanymi chlopcami alan zaczyna stawiac samodzielne pierwsze kroczki a mikołaj obserwuje brata i zaczyna sie już sam puszczac,wiec ja teraz oczy mam wkoło glowy.
 
Cześć.
Iwee moje maluszki biją się jak niewiem a nawet gryza nauczyły sie tego od kuzynki tylko z tym lepiej że Bartek łatwo w miare ustępuje i szybko zajmie się czymś innym.Co do mówienia to moje tez nie wiele mówią czasem cos powturzom niezawyrażnie raczej jakcoś chcą to tylko pokazuja palcem i mówia da,umia wytumaczyć co chca poswojemu ale rozumią to co do nich mówimy.Z tego co dobrze pamiętam to Bartus wstawał około7-8 miesiaca a gdzieś w połowie 9 chodził.Ale każde dziecko rozwija się w swoim idywidualnym tępie Nicola zaczeła wstawac chyba cos około 9 miesiąca o chodzić cos po 11 miesiącu.
 
Ostatnia edycja:
witam mamusie,moje skarbki tez walczą od małego!jak pisały mamusie powyzej,pomimo zbioru identycznych zabawek-fajniejsza zawsze jest ta którą ma siostrzyczka;)Pomimo,że sa coraz starsze-problem nie znika...Chociaż musze przyznac,że....jak teraz rozumieją i rozmawiają ze sobą to,zadziałało zwykłe prosze;)niby nic a tak wiele...;)Np,jesli się kłócą i biją o zabawkę,poprostu mówię-poproś siostrzyczkę,wtedy prosi ładnie "Proooooosze siostrzyczko"i siostrzyczka daje...nie zawsze to działa,w zależnosci od humorów i cennej rzeczy;)ale działa...reszta,czyli tłumaczenia....ze nie wolno itp niestety nie zadziałało...
Bura u mnie dzieci tez wstawały ok7- 8 mies;)ale jak pisała kolezanka powyzej,kazde dziecko indywidualnie sie rozwija..pozdrawiam cieplutko!
 
Witajcie, u nas chłopaki szaleją na maxa, Mateusz nauczył się wychodzić z fotelika i nawet 5 minut w nim nie usiedzi od razu wyłazi, woli zdecydowanie podłogę. Oczywiście okulisty ciąg dalszy bo po poprzednich kropelkach ( VIGAMOX i OFTOPHENAZOL) stan oczka bardzo się pogorszył teraz dostaliśmy CILOXAN.
Muszę wam napisać że dzisiaj u okulisty pomyliłam chłopaków:zawstydzona/y: i do badania poszedł Patryk:-)zdziwiłam się że oczka takie czyste ma, ale nie zajarzyłam że to nie ten (identycznie ubrani i czapki na głowach więc ma człowiek prawo się pomylić :-)) dopiero w samochodzie zauważyłam że Mateusz spokojnie sobie śpi:-)
więc musiałam się cofnąć już z Matim do lekarza i tłumaczyć ludziom w kolejce że byłam nie z tym bliźniakiem co trzeba, ileż było śmiechu:-)
 
Witam po dluzszej przerwie !Moje niunie rosna pieknie.Jak na razie spia tez pieknie,ale to sie moze zmienic jeszcze;-)Oby nie :-)Dzisiaj przyjechal tatus i musze powiedziec,ze spisal sie na medal:tak:Wstawal w nocy,karmil,przewijal....Jutro musze jechac z nim i z mym starszym synkiem do Berlina i zostawic blizniaczki pod opieka mojej mamy :-(Juz tesknie :-(Moj syn jest w Berlinie ubezpieczony a nie korzystalismy przez dluzszy czas z ubezpieczenia.Jesli teraz nie pojade to przepadna mi pieniadze na niego :szok: Jej,jak mi sie nie chce jechac ....
 
Witajcie mamy poniedziałkowo!

Milenka28 fajna pomyłka:-) Usmialam się bo moje dziewczynki niby też odrózniam bez problemu ale jak założę im czapeczki to mam watpliwości. Dlatego przed wizytą u lekarza rozbieram je.
Akosua bardzo ważne żeby tatuś zaangażował się w pomoc. Moj mąż robie wszystko przy dzieciach, a kąpiel to w ogóle jego domena. Ja kąpałam w sumie 2 razy jak on musiał wyjechać.

Nie wiem czy nie zapeszę ale pochwalę się że moje dziewczynki już 2 noce z rzędu przespały do 7, a potem papu i jeszcze do 9. Są kochane;-)
 
reklama
Nie wiem czy nie zapeszę ale pochwalę się że moje dziewczynki już 2 noce z rzędu przespały do 7, a potem papu i jeszcze do 9. Są kochane

Witam wszystkie mamusie.

to super a powiedź jak tyle śpią to ile razy i po ile ci zjadają na dobę? Moi śpią od 21 do 4.30-5.00 rano potem mleko a następne o 9 w sumie przypada mi 5 posiłków na dobe i boje się czy to nie za mało zwłaszcza że moje chłopaki nie jedzą jakoś dużo max 140.
 
Do góry