reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nasze forumowe maluszki - radości i troski związane z wychowaniem bliźniąt.

reklama
A jakie zupy dajecie wiiększym dzieciom??? Takie całkiem plynne? Bo nie wyobrazam sobie ak moje by jadły taką "mokrą" zupę... ;)
Ja daję taką gęściejszą ale nie całkowitą popę, bo się buntują na taką co łyżka stoi;) no ale w niedzielę jadły rosołek z makaronikiem i marchewką i zupka byłą rzadka, ale radziły sobie ładnie, smakowało im...

moniora oj u nas to wygląda zupełnie inaczej, to po prostu szorstkie i zaczerwienione policzki, zauważyłam, że po chusteczkach np. są bardziej podrażnione to już nie wiem, uczulenie? le takie liszaje suche ma na ciele też nawilżam to i natłuszczam....

Drobiazgi te Twoje szkraby... moje panny ważą nieco więcej bo 8 i 8,30kg ale też chudzinki są choć zaś są długie, bo noszą rozmiar 86.Nie martw się jak Ci ładnie jedzą, taki typ i już. Życzę aby kolega się mimo złych przeczuć - odnalazł.
 
Ostatnia edycja:
moniora, jakos dotąd mijałam ten temat - wyobrażam sobie co musicie Wy wszyscy przyjaciele przeżywać... Oby kolega znalazl się, swoją drogą, jak takie poszukiwani a wyglądają tam? U nas to od razu pospolite ruszenie,ludzie się zbierają nie czekając na policję itp...woje dzieciaczki malutkie, u mnie rosnąjak na drożdżach ( ASia bardziej - Wojtus wazy jakies 8,300, a ona prawie 10 kg - jest ciężka ale nie jakaś strasznie gruba. Ale mojej siostry synek jest taki szczuplutki, najpierw szukali przyczyny potem stwierdzili że to chyba takie geny.... A dziwne bo urodzil się wielki :) Odwrotnie niż moje
Dzięki za odpowiedzi w sprawie zupek. JA jeszcze nie dawalam im dwóch dań, ale mchyba czas najwyższy, bo popołudniami są jakos bardziej glodne Rano nie bardzo chca jeść.... A właśnie, pytałam kiedyś jak dajecie jeść takim okolorocznym dzieciom - kiedy co i ile? Chciałabym ustalić jakiś sensowniejszy plan dnia, na razie jedza mniej więcej co 3 godziny.
i czy to nie dziwne żemoje dzieci co 3 godziny chca spać? Jak wstaną 7-8 to koło 10 chca spać, potem ok 13-14 jest kryzys, czasspaceró?em nie śpią, ale wtedy padają wokolicy 17 i kicha, bo o 20 ciężko ich uśpić... A może ma na to wpływ mała ilość spacerów?
 
Ostatnia edycja:
Napuszę Ci nasz plan dnia:
7.00- wstajemy i jemy kaszkę na mleczku po 320ml ostatnio
10.00-10.30 lub 11.00 krótka drzemka
11.00 - drugie śniadanko, ostatnio kanapeczki z szyneczką lub pastą z łososia do rączki plus biszkopcik
13.00- zupka - tu różnie
15.30-16.30 spanko
17.00 - deserek/jogurcik/owoc/kisiel
19.30 - kaszka na mleku 320ml
21.00 spimy
Moje mało śpią w ciągu dnia chyba zacznę je przestawiać na jedną drzemkę pomału.

I ja uciekam spać....
 
Dziewczyny dziękuje za info odnosnie rota - decyzja podjeta - szczepimy sie w czwartek - ale na rota NIE!!!

Ayla ja też sciagam frida... ale on dodatkowo tak zaciska szczeki i nie oddycha, aż tak piana idzie z ust i ja nie wiedziałam co robic, wiec tez dmuchałam... nie wiem czy dobrze...

Iza przepraszam - to nie jest tak ze Ci nie wierze... tylko chyba faktycznie krotko jestem na forum, nie czuje sie zignorowana... moze to tez kwestia charakteru... wrażliwosci.
 
No i mnie się wydaje, że nie ma sensu dzielić wątków. W kupie raźniej, tym bardziej, że wydaje mi się, że już trochę się znamy. Faktem jest, że może mniej wnikliwie czytam o postępach rocznych maluchów, ale czytam i koduję, bo wiem, że to tak szybko będzie i nas dotyczyło. No a znowu świeżo upieczone mamy mogą liczyć na wsparcie i pomoc ze strony doświadczonych.
 
Monia chyba Ty wspominałas ze Twoje maluchy przesypiaja noce... jak tego dokonałas? czy one same zrezygnowały z nocnego posiłku czy musiałas zwiekszac im ilosc posiłków w ciagu dnia?

No własnie bo u nas noc taka sobie: nakarmieni o 23 zasneli, obudzil sie o 3 na papu, tak jak zwykle, ale potem jeszcze o 5, a o 6:30 Tymek z kupa... no i radośnie nie spi... oj nie dali mi pospać!

A wczesniej super budzili sie co 4h w nocy, a czesem przespali nawet 5,5h :) a teraz to nie wiem? potrzebuja wiecej jedzenia?

Miłego Dnia :-)

Ps. moze uda mi sie przespać w ciagu dnia...?

Ps2. dzisiaj konczymy 6 tygodni
 
Lawenda tutaj Co odpowiem, nie jestem z torunia tylko z okolic, z aleksandrowa kuj, faktycznie położne różne, szczególnie te z noworodków nieprzyjemne, szpital całkiem fajny sie zrobił, urodziłaś 19 grudnia, tak jak moja pierwsza gwiazda, u mnie wogóle 19 to taka fajna data :-)
 
Małgoń do przesypiania nocy to Ty masz jeszcze czas :) Wiem że są dzieci które dokonuja tego szybciej ale moje odkąd skończyły 4 miesiace dopiero budzą się po razie. I to jak wyglada noc zalezy od tego ile dzieci spały w dzień i z tego co wiem ile zjadły w dzień
A moje dzieci tak naprawdę odkąd jedzą stały posiłek to właśnie śpią dużo lepiej

Gratulacje z okazji 6 tyg
 
reklama
Lenna domyslam sie, ze jeszcze dlugo nie przespie nocy ;-)
tylko ostatnio coś gorzej spia w nocy tzn. czesciej budza sie na karmienie i nie wiem czy jakiegos bledu nie popelniam :( Wygląda na to ze byc moze za mało jedza w dzień... czytałam tez w Tracy ze w 6 tyg. dziecko przechodzi skok wzrostu i wtedy domaga sie wiecej jedzenia...
 
Do góry