reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze forumowe maluszki - radości i troski związane z wychowaniem bliźniąt.

Dziewczyny, teraz mi się przypomniało. Przeglądałam wózki typu parasolka zeby zamienić tego cięzkiego zooma i tak poszukuję, poszukuję czegoś wąskiego. Cosatto jest chyba 73-centymetrowy? Znalazłam jednak w intrnecie ofertę wózka Koochi. W kilku miejscach nazwy z cosatto były uzywane zamiennie. Czy wiecie co to? Znacie? Wyglądają całkiem podobnie. Dostałam informacje jednak, że jest jeszcze węższy 65 centmetrów. To możliwe? Tak wygląda. Są jeszcze turkusowe. Cena jest ciut niższa.

Zobacz załącznik 322258

o ile sie nie myle to samo co cosatto ditto.Ten ma mniejsze koleczka,i nie polecam ci go..Ten wozek ma niezbyt fajne budki,kolka i wogole jakis taki chybotliwy jak dla mnie.Kolezanka kupila uzywany i po dwoch tygodniach sprzedala ,mowi ze masakra.Chyba jednak lepiej zaplacic pare groszy wiecej a byc zadowolonym.Ja mam cossatto twin for2 i jestem bardzo zdowolona jak na spacerowke.Lekki,porzadnie wykonany.Ja porownywalam na zywo te dwa i nie ma jak dla mnie porownania.
tu masz ten cosatto
http://www.cosatto.com/products/pushchairs/twins-and-tandems/ditto/007918
 
Ostatnia edycja:
reklama
anulka dzięki za pocieszenie, wszyscy mnie tak pocieszają a mój mąż to krzyczy na mnie jak panikuję;-) ale po prostu się martwię.... Ja zaczęłam chodzić jak miałam 14m-cy, może po mamusi takie leniwe?:-)
 
Yenefer moim zdaniem nie ma powodu do zmartwień.

Anulka spią tak około 2 godzin. Dzisiaj nie spały w ogóle, jestem wykończona.
 
anulka - ja właśnie małe uśpiłam... dziś chyba wyczuły że jakiś inny dzień, ważniejszy bo tak strasznie dużo dziś mówiły, śmiały się, no i te kroki Majki. Mamusia przeszczęśliwa! Bawiły się do 20.15. Pozwoliłam im dziś już na "brudasa" się położyc - nagle poczuły sie zmęczone. Zasneły przed sekundą. Mięsko już przygotowałam, natarłam i czeka na pieczenie jutro. Wstanę rano to zacznę ogarniać powoli wszystko. Może mama moja przyjedzie koło 15 to zajmie się chwilkę małymi zebyśmy mogli ubrac pokój :) i przygotowac stół a ja wziąć się za torty (YENEFER - jak się mają barwniki w masie - strasznie jestem ciekawa jak się rozporwadzają). Cały dzięń prawie chodziłam w tej masce. Kręcenie w nosie przeszło, ale tylko tyle :)

o ile sie nie myle to samo co cosatto ditto.Ten ma mniejsze koleczka,i nie polecam ci go..Ten wozek ma niezbyt fajne budki,kolka i wogole jakis taki chybotliwy jak dla mnie.Kolezanka kupila uzywany i po dwoch tygodniach sprzedala ,mowi ze masakra.Chyba jednak lepiej zaplacic pare groszy wiecej a byc zadowolonym.Ja mam cossatto twin for2 i jestem bardzo zdowolona jak na spacerowke.Lekki,porzadnie wykonany.Ja porownywalam na zywo te dwa i nie ma jak dla mnie porownania.
tu masz ten cosatto
Cosatto: Pushchairs: Twin/Tandems: Ditto

No właśnie to chciałam wiedzieć. Żeby nie kupować kota w worku. Ja w ogóle potrzebuję wózka, kóry będzie miał dobre, lekkie koła - u nas wyboje, piach, błoto więc nie chcialabym żeby mi koło odpadło w połowie spaceru i z dwójką plus wózkiem na plecach wracac mi się nie uśmiecha! :) Ale mam wymagania: solidny, lekki i niezbyt drogi :) a i wąski :)
 


Juleczko i Majuniu

oraz

Zuziu i Kacperku

sto lat Wam życzę! Rośnijcie w zdrowiu i radości ku uciesze Waszych rodziców!

iws
zdrówka mamusiu, udanej imprezki urodzinowej :-);-) Mamy te same wymagania co do wózka - lekki, solidny i tani, no mój może nie być taki bardzo wąski... do ok 80 cm. Gratuluję pierwszych samodzielnych kroczków! Ma dziewczyna wyczucie czasu:-D

yenefer spokojnie dziewczynki mają jeszcze czas, norma przewiduje pierwsze kroki samodzielne nawet w 18 miesiącu życia. Ale schizy rozumiem, sama sobie co chwilę coś wkręcam:szok::wściekła/y:Moja Angelika od miesiąca czasu wstaje, od tygodnia robi pierwsze kroki trzymają c się chodzika pchacza lub łóżka, bądź kolan mamy:-) Natomiast Marika owszem stoi bardzo ładnie, ale ni hu hu aby zrobić jakiś kroczek. Nawet nie raczkuje, tylko nieporadnie pełza do tyłu, każde dziecko jest inne, jak widać także i moje:-D

Gemini anulka
dziewczyny, ja po prostu myślałam, że te szczepionki odra ospa różyczka to są nieskojarzone, lecz osobne, i bezpłatne wtedy, a skojarzona 3 w 1 to a płatna i wobec niej istnieją te podejrzenia związane z autyzmem. Pomieszałam, przepraszam, za zamęt, jakaś niedoinformowana byłam. Rozumiem wobec tego, że ta szczepionka Priorix jest bezpieczniejsza od tej Mr? Dobrze zrozumiałam? Muszę dopytać w przychodni jaką szczepią dzieci...

My jutro z dziewczynkami na imprezę do koleżanki:szok: moje dziewczyny świata poza mamą nie widzą, ciekawa jestem jak szybko i czy w ogóle zaaklimatyzują się jutro... Trochę mam obaw, chyba słusznych, bo one płaczą na widok obcych, którzy nas odwiedzają. Dziewczyny dosyć szybko zapominają, bo teściowej miesiąc nie było i był ryk straszny jak przyszła po tym czasie. Normalnie, ja taka towarzyska od zawsze byłam a mam dwa dzikuski:baffled:

spadam spać......:-)

dobranoc:-)
 
Ostatnia edycja:
Kurcze a moja Zoska od ponad tygodnia cyrki robi przed snem i nie wiemy dlaczego..Zasypia po mleku normalnie a po godzinie sie budzi i wrzask.Nic ja nie boli bo jak ja wezmiesz nz raczki spokoj jest.Ale na rekach nie zasnie. Juz wysiadamy.Hania uderza w kime odrazu.Zoska 3 dzien na czopku przed snem.Tragedia...
 
u mnie od 2 dni Tomek ma jazdy w nocy. tak sie rzuca i miota jak spi. co chwile smok, to na jeden boczek to na drugi, mruczy marudzi jak mleko mu chce dac to sie drze i nie pije.Wogole mu chyba mleko nie smakuje i nie chce butelki tylko z lyzeczki jedzenie-kaszka i zupka ok a jak ma pic mleko to cyrki. Ja juz na rzesach chodze taka jestem padnieta.do polnocy w miare ok spi a potem jest kiepsko. Macius za to chce jedno mleczko okolo 24 i spi do rana. Tyle ze marudzi w dzien bo ma dziasla popuchniete bidulek.

Iws ja tez juz powoli rozgladam sie za lekka, niedroga i dobra spacerowka. Tez drogi na wiosce sa koszmarne wiec cos mocnego by sie przydalo.

2ania co jedza juz Twoje panienki? jakie zupki im dajesz? otujesz sama czy ze sloiczka? ja wczoraj dodalam brokulka troche do zupki. chyba jest ok.
 
czesc mamusie ja tak w skrocie i to okrojonym,
juz rozpakowana, cc przez zewn.opon i narkozę!ale to juz po wszystkim!moje słoneczka wynagradzają wszelkie "niedogodności" 20.01.2011, Lenka 2760 50 cm, 10 pkt, g.11.20, Oskarek 2220 49 cm, 10 pkt , g.11.21,
jestem na facebooku;Agnieszka Rosiek, mam tam fotki moich skarbeczków, nie mam na razie czasu tu ich dolaczyc, same wiecie jak jest, moje bobaski maja bole brzuszka, odchodza im gazy, plakusiaja mi troszke, dzis byl spokoj od 3-ej wiec juz jest lepiej.
 
reklama
A ja dzis praca pełną parą, barszcz juz ugotowałam, mięsko juz mam uszykowane, jeszcze sosy porobić, torta :szok: i baluuny nadmuchać. Stresuje się tym tortem.
Moje tez czasami jeszcze zdaży im się akcja, ale za każdym razem wiem że płączą z jakiegoś powodu, i coś im zawsze pomoże.
Tak sobie myślałam czemu dziecko płacząc, na ręcach się uspokaja. Napewno to jakaś zmiana, coś się dzieje itp, ale myśle czy małe dziecko może męczyc zgaga, przecież cofa mu się albo odbija, mleko proszkowane może to wzmagać, a podniesione do góry poprostu mu pomaga. Jak ja miałam zgage to się w nocy podrywalam do góry tak piękło i w pozycji pion ustepowało.
 
Do góry