reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Nasze ciążowe dolegliwości i samopoczucie

martusia moja koleżanka miała cholestazę w 1 ciąży i ma teraz w 2 też. Nie miała żadnej wysypki , sama ostatnio mam jakąś na nodze i dlatego też do niej dzwoniłam , ale przy tym nie ma wysypki tylko straszne swędzenie. Jedynie mówiła , że w pierwszej na sam koniec (9m-c) wysypało jej brzuch. Ale ona miała bardzo mocną cholestazę.

A ja już nie śpię , bo mój synuś od wczoraj ma gorączkę. W niedzielę wrócił z koloni i podejrzewam , że to zmiana klimatu. Ale dziś gorączka znowu się pojawiła a do tego wszystkie kosteczki go bolą. Kto to widział , pełnia lata a dziecko grypa dopadła. Martwię się , żebym i ja tego świństwa nie podłapała.
 
reklama
ja miałam krosteczki na stopie, a konkretnie na małym palcu stopy. Zaczęło się od jednej, którą rozdrapałam a potem to już koło niej zrobiło się więcej, takie pęcherzyki jakby z wodą i bardzo swędziało. nic z tym nie robiłam, nie drapałam, to trwało jakieś 3,4 tygodnie, zanim samo zeszło, ale już się zagoiło, po drodze jeszcze mi się skóra złuszczyła w tym miejscu no a teraz to już tam prawie śladu nie ma. Też się bałam, że to cholestaza, ale robiłam wyniki i były ok, a zanim doszło do mojej wizyty u lekarza, to już się zdążyło zagoić.
 
jasminum ja mam takie dokładnie krostki jak ty masz od kilku lat. Sama nie wiem co to jest , ale po rozdrapaniu rozsiewa się. Niestety mam dla Ciebie złe wieści- to powraca sezonowo, jakiś czas masz spokój , a poten wraca. Mam dwa sprawdzone sposoby. Przemywać spirytusem , takim z apteki , ale to nie zawsze działa. Drugi bardziej ekstremalny - urynoterapia. Ja miałam już strasznie rozsiane , a nic zupełnie nie pomagało. Drapałam się do krwi , tak mnie swędziało. Koleżanka z pracy powiedziała , żeby spróbować robić okłady (na płatku kosmetycznym) w miejscach wysypu moczem. Zakładałam to tak na całą noc. Po kilku dniach już była poprawa. Te pęcherzyki pękają , potem łuszczy się skóra i wraca do zdrowia. Ale za jakieś kilka m-cy dziadostwo powraca.
 
dzieki dziewczyny :) mnie to nie swedzi ani nic, po prostu jest. poobserwuje jeszcze czy gdzies indziej nie mam i bede dzialac a po drodze robie tez badania.
 
jasminum ja mam takie dokładnie krostki jak ty masz od kilku lat. Sama nie wiem co to jest , ale po rozdrapaniu rozsiewa się. Niestety mam dla Ciebie złe wieści- to powraca sezonowo, jakiś czas masz spokój , a poten wraca. Mam dwa sprawdzone sposoby. Przemywać spirytusem , takim z apteki , ale to nie zawsze działa. Drugi bardziej ekstremalny - urynoterapia. Ja miałam już strasznie rozsiane , a nic zupełnie nie pomagało. Drapałam się do krwi , tak mnie swędziało. Koleżanka z pracy powiedziała , żeby spróbować robić okłady (na płatku kosmetycznym) w miejscach wysypu moczem. Zakładałam to tak na całą noc. Po kilku dniach już była poprawa. Te pęcherzyki pękają , potem łuszczy się skóra i wraca do zdrowia. Ale za jakieś kilka m-cy dziadostwo powraca.

Ja od niedawna tez mam ten problem na palcu dłoni. Konsultowalam to ze znajoma lekarka i ona twierdzi że to reakcja na jakis detergent. Powiedziala zebym wszystko starała sie robic w rekawiczkach tylko nie lateksowaych. Na razie obserwuje aby wychwycic jaki to moze byc detergent ale nie jest to latwe. Powiedziala mi że na to nie ma lekarstwa tylko trzeba wyeliminować alergen. Polecila mi tez smarowac kremem cutibaza który trochę lagodzi swedzenie
 
hej dziewczyny ale miałam dzisiaj noc:( O 4 nad ranem takie miałam zawroty głowy, że skończyło się wymiotami:( Jestem wykończona, mam strasznie niskie ciśnienie, ale to spowodowane tym fenoterolem:( Mam dość.
 
od wczoraj straszny bol kosci ogonowej. w ogole jak duzo chodze bola i puchna stopy. moje chodzenie przypomina teraz raczej chod babci kaczki w zwolnionym tempie. zebra juz nie bola wiec chyba musialam jakos zle lezec podczas snu czy cos.
 
A mi od kilku dni strasznie dretwieja dłonie a szczególnie palce,zwłaszcza w nocy,z przyzwyczajenia przez sen wkładam reke pod jaska,pod głowe i potem masakra zmieniam pozycje na łózku co chwile,a rano mam te rece takie zesztywniałe ze czasami nie moge w nich nic utrzymac takie mam zbolałe.Nie znam sie ale to tak jakby słabe krążenie co???? na to to chyba lufe czerwonego wina sie wali nie?;-):cool2:
 
reklama
Do góry