reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nasilający płacz, złość i ciągłe niezadowolenie

aastelix

Zaciekawiona BB
Dołączył(a)
16 Listopad 2016
Postów
44
Cześć,

Synek ma 5 miesięcy i od kilku tygodni zauważam, że nasila się u niego złość i co za tym idzie płacz. W zasadzie teraz albo śpi albo ciągle płacze i stęka. Cały czas trzeba go nosić i zabawiać. Lekarz nie widzi problemu.
Skończył już 5 miesiąc a nie chce leżeć w łóżeczku, nie interesują go zabawki, nie da się odłożyć, na rękach też jest źle. Przed każdym uspaniem jest niesamowity płacz i robimy cyrku żeby go uspokoić. Nie mamy już pomysłu co robić. Siły też już nie.
W około tyle dzieci od sąsiadów i żadne się tak nie zachowuje. Za chwilę pojedziemy do domu wariatów.
 
reklama
Wiesz, to ze inne dzieci tak nie miały to nie znaczy ze z twoim jest coś nie tak [emoji6]niektóre dzieci są bardzo spokojne, inne wrecz przeciwnie, są różne powody, może boli go brzuszek, może przechodzi skok rozwojowy, może zabki wychodzą, z reguły (jeśli nie jest to problem zdrowotny) to przechodzi samo, dzieci maja dużo różnych etapów. Możesz zawsze zasięgnąć porady innego lekarza jeśli masz wątpliwości; a przede wszystkim potrzeba dużo cierpliwości. Choć na pewno łatwiej powiedzieć niż zrobić. Trzymajcie się!


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
Dziękuję za odpowiedź. Dwóch pediatrów i położna mówią, że jestem zdrowy jak rybą (oprócz katarku i kichania).
O skokach czytałem, ale czy to trwa tygodnie? Lekarze oglądają dziąsła ale nic nie widać, ja też nie widzę.
Jak długo trwa zanim dziecko zacznie bardziej rozumieć i wymagać mniej noszenia?
Miłości mu nie odmawiamy bo dajemy mu cały swoje czas i siły ale zaczynamy się niepokoić takim zachowaniem.
Wiem, że każde dziecko jestem inne ale innych nie było słychać a nasze już od 5 rano dokazuje.

Jeszcze raz dziękuję za dobre słowo.
 
Ja bym rozważyła przebodźcowanie... Zastanów sie czy dziecko ma rytm dnia...
Może zrezygnowałaś ze smoka, piersi, nowe mleko, wprowadzone zupki, może przestawiłaś łóżeczko, może nowa lampka...
Moze za suche powietrze od ogrzewania...
Zęby...
Wasz niepokój udziela się, wiec może nie ma problemu w dziecku tylko w rodzicach:)
 
reklama
reklama
Do góry