reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

narastające bóle brzucha 14 tydzień ciązy

cześć dziewczyny , jestem w 14 tygodniu ciazy od wczoraj mam dosyć silne bole w podbrzuszu trwaja chwile i wracaja po pol godziny , jest to taki kujący bol przy ktorym twardnieje mi brzuch , boje sie od ostatnich 2 godzin bol nie ustaje , nie mam plamien ,nie wiem co sie dzieje czy ktoras z was miala taki problem ?

Jesteś dopiero na początku ciąży a takie objawy są bardzo niepokojące, dlatego koniecznie udaj sie do innego lekarza, który Cię zbada, ponieważ nie można stwierdzić czy wszystko jest w porządku bez badania ginekologicznego! Lepiej dmuchać na zimne...
 
reklama
Bóle różnego rodzaju bardzo silne w ciąży najlepiej zgłaszać lekarzowi bo moja koleżanka nie zrobiła tego i poroniła dziecko i potem żałowała że to zlekceważyła.
 
Przez większą część ciąży zmagałam się bólami, skurczami i stawiającym się brzuchem. Początki były straszne. Za każdym ukłuciem bałam się, że coś jest nie tak. Za każdym razem dzwoniłam do lekarza, a ten zawsze znalazł czas na badanie. W końcu dostałam duphaston i nospe. Bóle ustały. Leki odstawiłam po 12 tygodniu ciąży, bowiem nie było żadnych wskazań do dalszego przyjmowania. Niestety 25. tydzień ciąży przyniósł kolejny strach. Brzuch mocno bolał, napinał się, a bóle krzyżowe chciały mnie zabić. Znów badania nic nie wykazały, dostałam leki rozkurczające i zakaz dalszego pracowania. Byłam wściekła bo nie wyobrażałam sobie siedzenia w domu. Jednakże, gdy tylko zwolniłam tempo, więcej odpoczywałam i się nie przeciążałam problem ustał. Nie wiem jak by się to skończyło, gdybym dalej żyła na najwyższych obrotach.
Jedno jest pewne, wszelkie wątpliwości i przeczucia zawsze trzeba sprawdzić. Wydaje mi się, że większość matek, po prostu czuje, gdy z ich dzieckiem dzieje się coś złego i żaden lekarz nie ma prawa tego lekceważyć.
 
Do góry